StalStalowaWola.pl Aktualności
Sezon 2013/2014 w wykonaniu Stali Stalowa Wola
Napisał: admin. Dnia 2014-06-17r

Subiektywno-statystyczne podsumowanie sezonu 2013/2014 okiem redakcji stalstalowawola.pl

WSTĘP

Z niekłamaną przyjemnością przedstawiam naszym czytelnikom podsumowanie sezonu 2013/2014 w wykonaniu Stalówki, a także pojedynczych piłkarzy.  Na wstępie warto zaznaczyć, że po rundzie jesiennej pojawiło się na łamach naszego serwisu podobne podsumowanie, w związku z tym nie będę po raz kolejny opisywać rundy jesiennej. Jeśli ktoś pragnie nieco odświeżyć sobie wydarzenia z jesieni może to uczynić tutaj: http://stalstalowawola.pl/news/337/podsumowanie-rundy-jesiennej-sezonu-2013-2014.html. Co do statystyk liczbowych uznałem, że warto przedstawić je w ujęciu całego sezonu, gdyż pozwoli to kompleksowo spojrzeć na dokonania drużyny jako całości i poszczególnych jej zawodników. Tyle tytułem wstępu, zapraszam do lektury.

RUNDA WIOSENNA

Rundę wiosenną piłkarze Stali rozpoczęli… w listopadzie, gdyż pierwsza wiosenna kolejka została rozegrana awansem jeszcze w zeszłym roku. Z wyprawy do Limanowej drużyna wróciła z jednym punktem, dzięki trafieniu Sylwestra Sikorskiego z rzutu wolnego. Później nastąpiła przerwa zimowa w rozgrywkach, mimo to w klubie i wokół niego działo się sporo. Zmiana na stanowisku prezesa, zawirowania związane z infrastrukturą czy wreszcie emocje związane z postawą włodarzy miasta wobec Stalówki i jej kibiców. Chyba wszyscy z ulgą przyjęli rozpoczęcie rozgrywek, gdyż wreszcie można było skupić się na emocjach związanych z futbolem i na chwilę zapomnieć o trapiących klub problemach.

Dobra postawa drużyny jesienią rozbudziła apetyty kibiców, niektórzy zaczęli marzyć o awansie, ci mocniej stąpający po ziemi przypominali, że przewaga nad strefą spadkową wcale nie gwarantuje utrzymania. W przerwie zimowej do drużyny dołączył Mariusz Sacha, piłkarz znany z boisk ekstraklasy, gdzie występował w barwach Cracovii i Podbeskidzia. Pierwsze wiosenne spotkanie i od razu wielkie emocje na Hutniczej, rywalem była drużyna Motoru Lublin. Mimo niekorzystnego przebiegu meczu, piłkarzom Stali ostatecznie udało się zdobyć trzy punkty dzięki trafieniu Tomasza Płonki w 90. minucie meczu. Kolejnym meczem była wyprawa do Puław, sam mecz wzbudził sporo kontrowersji z powodu dwóch czerwonych kartek, które otrzymali Sikorski i Bogacz. Gospodarzom udało się w końcu pokonać Wietechę w 62. minucie, przez ostatnie 15 minut Stal grała w dziewięciu, więc szanse na uzyskanie choćby punktu zmalały niemalże do zera.  Ostatecznie po kolejnym trafieniu dla Wisły skończyło się 0:2. Na szczęście piłkarze poprawili humory kibicom już tydzień później, podczas kolejnego wyjazdu, tym razem na derby do Mielca. Długo utrzymywał się wynik bezbramkowy, jednak w końcówce meczu po raz kolejny komplet punktów zapewnił Stalówce Płonka. Nikt chyba wtedy nie spodziewał się, że nadchodzące tygodnie będą takie ciężkie.

Czarna passa Stalówki rozpoczęła się od porażki 0:1 z Olimpią w Elblągu. W kolejnym meczu ze Zniczem przy Hutniczej cudem ratujemy punkt po golu Michała Czarnego w 90. minucie meczu. Kolejny wyjazd i kolejna porażka, tym razem z Legionovią. Po tym meczu zaczyna robić się nerwowo i wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że w kolejnym meczu z Olimpią Zambrów trzeba koniecznie zainkasować trzy punkty. Okazuje się, że chcieć, a móc to dwie różne sprawy; po bardzo słabym widowisku Stal bezbramkowo remisuje, po tym meczu Paweł Wtorek rezygnuje ze stanowiska.

Ostatecznie udało się namówić trenera do pozostania z drużyną, jednak passa meczów bez zwycięstwa trwa nadal: 0:2 w Łowiczu, festiwal nieskuteczności i 1:1 ze słabiutką Garbarnią, 0:2 z Wigrami przy Hutniczej – Stal ma na koncie już siedem meczów bez zwycięstwa, a w następnej kolejce czeka ciężki wyjazd na derby z Siarką. Kibice Stalówki otrzymują informację, że nie zostaną wpuszczeni na stadion, włodarze Siarki dają bezprecedensowy popis zacietrzewienia i małostkowości nie wyrażając zgody na przeprowadzenie transmisji na żywo, a kibice Siarki licytują się w przewidywaniach ile goli miejscowi zaaplikują gościom. Piłkarze Stali mimo ogromnej presji stają na wysokości zadania i wywożą z Tarnobrzega trzy punkty dzięki trafieniom Damiana Łanuchy i Przemysława Żmudy. Wracających z derbów autokar prowadzi jadący na rowerze Paweł Wtorek, a na stadionie czekają kibice w asyście pirotechniki.

Zła passa została przerwana w najlepszym możliwym momencie, jednak to nie koniec kłopotów, bo w kolejnym meczu znowu przegrywamy, tym razem z Pogonią Siedlce, tracąc gola w 90. minucie. W Elblągu z Concordią gramy o być albo nie być. Długo utrzymuje się remis, na szczęście dwie bramki zdobyte przez niezawodnych Płonkę i Reimana dają Stalówce bezcenne trzy punkty. Później przychodzi wygrana ze Stalą Rzeszów, tym cenniejsza, że odniesiona w meczu z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie. W kolejnym meczu w Nowym Dworze Stal odnosi trzecie zwycięstwo z rzędu i zapewnia sobie utrzymanie w lidze. Wielka w tym zasługa Tomasza Wietechy, który w pierwszej połowie meczu zdołał obronić rzut karny i sytuację sam na sam. Wracając z Nowego Dworu spotykamy piłkarzy na jednej ze stacji benzynowych gdzie w asyście pirotechniki i wspólnych śpiewów świętujemy utrzymanie w II lidze. Mecz z Radomiakiem nie ma już żadnego znaczenia, kończy się remisem 1:1, po raz kolejny gol Płonki daje nam zdobycz punktową.

STATYSTYKI DRUŻYNOWE

Bilans ogólny: 34 mecze; 52 punkty; 14 zwycięstw, 10 remisów, 10 porażek; bilans bramkowy 43:33
U siebie: 17 meczów; 32 punkty; 9 zwycięstw, 5 remisów, 3 porażki; bilans bramkowy 28:13
Na wyjeździe: 17 meczów; 20 punktów; 5 zwycięstw, 5 remisów, 7 porażek; bilans bramkowy 15:20

Stal zdobywała/traciła bramki:

I połowa: 14 goli zdobytych/14 goli straconych
0-15 min. – 5 goli zdobyte/8 goli stracone
16-30 min. – 4 gole zdobyte/2 gole stracone
31-45 min. – 5 goli zdobyte/6 goli stracone
II połowa:  26 goli zdobytych/19 goli straconych
45-60 min. – 5 goli zdobyte/3 gole straconych
61-75 min. – 7 goli zdobyte/5 goli stracone
76-90 min. – 14 goli zdobytych/11 goli straconych

W tabeli Stal ma jeszcze uwzględnione +3 gole za walkower z Limanovią.

STATYSTYKI INDYWIDUALNE:

Bramki:

10 - Wojciech Reiman
9 - Tomasz Płonka
4 - Michał Czarny
3 - Wojciech Fabianowski, Damian Łanucha
2 - Michał Bogacz, Damian Juda, , Radosław Mikołajczak
1 - Mateusz Argasiński, , Patryk Tur, Sylwester Sikorski, Mateusz Kantor, Przemysław Żmuda

Warto wspomnieć także o Pucharze Polski – w tych rozgrywkach bramki zdobywali: 4 – Reiman, 1 – Kantor, Bogacz, Mikołajczak, jedna bramka padła po samobójczym strzale piłkarza Rakowa Soczyńskiego.

Asysty:

7 – Damian Łanucha
4 – Adrian Bartkiewicz, Wojciech Reiman
3 – Mateusz Argasiński
2 – Mateusz Kantor, Wojciech Fabianowski, Radosław Mikołajczak, Tomasz Płonka
1 – Sylwester Sikorski, Michał Kachniarz, Damian Juda

Dodatkowo w meczu z Wisłą Puławy Tomasz Płonka wywalczył rzut karny, który na raty wykorzystał Wojciech Reiman, w związku z tym nie można zapisać asysty, mimo oczywistej zasługi faulowanego. Z kolei Radosław Mikołajczak otrzymuje asystę za wywalczony rzut karny w meczu ze Stalą Rzeszów, gdyż Damian Łanucha skierował piłkę bezpośrednio do bramki.

Klasyfikacja kanadyjska (gole+asysty):

14 – Wojciech Reiman
11 – Tomasz Płonka
10 – Damian Łanucha
5 – Wojciech Fabianowski
4 – Michał Czarny, Adrian Bartkiewicz, Radosław Mikołajczak, Mateusz Argasiński
3 – Damian Juda, Mateusz Kantor
2 – Sylwester Sikorski, Michał Bogacz
1 – Patryk Tur, Przemysław Żmuda, Michał Kachniarz

Żółte kartki:

13 – Radosław Mikołajczak
12 – Wojciech Reiman
8 – Michał Bogacz, Mateusz Kantor
7 – Michał Czarny, Tomasz Płonka
6 – Mateusz Argasiński
5 – Wojciech Fabianowski, Sylwester Sikorski
4 – Patryk Tur, Michał Mistrzyk, Adrian Bartkiewicz, Dawid Komada,  Damian Łanucha
3 – Tomasz Wietecha
2 – Damian Juda, Michał Kachniarz
1 – Artur Cebula, Mariusz Sacha, Przemysław Żmuda

Czerwone kartki:

2 – Radosław Mikołajczak
1 – Sylwester Sikorski, Damian Łanucha, Michał Bogacz, Mateusz Argasiński, Adrian Bartkiewicz, Michał Czarny, Wojciech Fabianowski, Mateusz Kantor.

Minuty na boisku:

2961 – Michał Czarny
2599 – Mateusz Argasiński
2520 – Tomasz Wietecha
2519 – Wojciech Reiman
2495 – Adrian Bartkiewicz
2446 – Radosław Mikołajczak
2437 – Damian Łanucha
2354 – Michał Bogacz
1947 – Tomasz Płonka
1889 – Mateusz Kantor
1451 – Michał Kachniarz
1250 – Patryk Tur
1214 – Sylwester Sikorski
1193 – Wojciech Fabianowski
1027 – Damian Juda
797 – Michał Mistrzyk
540 – Dawid Wołoszyn
396 – Dawid Komada, Przemysła Żmuda
341 – Mariusz Sacha
336 – Tomasz Majowicz
180 – Artur Cebula
36 – Michał Sołek
35 – Marcin Tur
9 – Artur Kwiatkowski

SUBIEKTYWNA OCENA:

Na plus:

1) Wynik zespołu – można analizować detale i rozkładać wszystko na czynniki pierwsze, jednak to ostateczny rezultat osiągnięty przez zespół determinuje ocenę sezonu. W trakcie jego trwania były wzloty i upadki, jednak należy podkreślić, że drużyna stanęła na wysokości zadania i spełniła oczekiwania kibiców.

2) Wojciech Reiman, Damian Łanucha, Tomasz Płonka – przy okazji wyróżnień indywidualnych nie sposób pominąć tej trójki, która legitymuje się dwucyfrowym dorobkiem w klasyfikacji kanadyjskiej. Wystarczy rzucić okiem na liczby i dochodzi się do wniosku, że wszyscy trzej mieli niebagatelny wpływ na grę i wyniki drużyny. Reiman, bez wątpienia najlepszy gracz rundy jesiennej, wiosnę miał nieco słabsza, ale i tak cały sezon należy ocenić bardzo wysoko. W przypadku Płonki i Łanuchy rzecz ma się odwrotnie: przeciętna, by nie powiedzieć słaba pierwsza część sezonu, za to w drugiej obaj stali się kluczowymi postaciami Stalówki. Znakiem firmowym Łanuchy stały się stałe fragmenty gry, zaś w wypadku Płonki na myśl nasuwa się jedno słowo: efektywność. Tylko jeden strzelony przez niego gol (na 3:0 z Concordią) nie miał znaczenia, pozostałe trafienia dawały drużynie wymierne korzyści w postaci zdobywanych punktów: 2 gole w wygranym 2:1 meczu ze Stalą Mielec, gole na wagę trzech punktów w Mielcu (1:0) i z Motorem u siebie (3:2), wyrównujące gole z Radomiakiem i Garbarnią (oba mecze 1:1), otwierające wynik trafienia z Concordią na wyjeździe (2:0) i Stalą Rzeszów u siebie (3:1).

3) Postawa formacji defensywnej – mniej niż jedna bramka tracona na mecz, do tego dziesięć meczów z liczbą 0 po stronie strat i miano trzeciej defensywy w całej lidze - ciężko orzec którego z piłkarzy formacji obronnej wyróżnić najbardziej: czy pewnego między słupkami Wietechę, czy może stoperów Czarnego i Bogacza, którzy oprócz dobrej gry w obronie dokładają skuteczność pod bramką rywala czy też wreszcie bardzo równo grającego Bartkiewicza, który również potrafi świetnie zagrać w ataku? Każdy z kibiców ma zapewne swoje zdanie, ja przyznam nagrodę zbiorczą dla całej formacji defensywnej Stalówki.

Na minus:

1) Przeciętna gra na wyjazdach – tylko pięć zwycięstw w siedemnastu meczach i ledwie 15 strzelonych goli.

2) Ilość kartek (10 czerwonych i 61 żółtych) – indywidualne upomnienia świadczą o zaangażowaniu i waleczności, jednak równie często o braku wyobraźni i nieodpowiedzialności.

3) Słaba postawa niektórych zawodników – nie będę pastwił się nad poszczególnymi zawodnikami, gdyż wierzę, że sami zainteresowani zdają sobie sprawę, że stać ich na więcej.

ZAKOŃCZENIE:

Na koniec warto jeszcze wspomnieć o Pawle Wtorku, który kilka dni temu odszedł z klubu i nie będzie już pełnił funkcji trenera Stalówki. To, że Stal zagra w przyszłym sezonie w drugiej lidze jest także jego zasługą. W tym miejscu chciałbym mu podziękować za pracę oraz życzyć sukcesów i powodzenia w dalszym życiu, zarówno prywatnym jak i zawodowym.

Sezon 2013/2014 był bardzo ciężki, przede wszystkim pod względem mentalnym. Niepewna sytuacja, zawirowania wokół klubu, wreszcie reforma rozgrywek, która spowodowała, że praktycznie do końca nie mogliśmy czuć się bezpiecznie. Ostatecznie wszystko dobrze się skończyło, piłkarze wywalczyli utrzymanie, klub otrzymał licencję, dzięki czemu zagramy w przyszłym sezonie w centralnej II lidze. Czekają nas nowe wyzwania, nowe ciekawe wyjazdy i moc wrażeń.

W imieniu redakcji życzę wszystkim piłkarzom i kibicom Stalówki udanych wakacji. Wypocznijcie i naładujcie akumulatory, tak by z nową energią stawić czoła wyzwaniom w nadchodzącym sezonie.

STALÓWKA THE FIRM !!!

Statystyki: 90minut.pl/własne

źródło: własne
  • Spotkania
  • Terminarz
  • Tabela
  • Strzelcy
  • Transfery
Następny mecz: III liga (IV gr.) 19. kolejka
Herb Stal Stalowa Wola Stal Stalowa Wola
-:-
Herb Siarka Tarnobrzeg Siarka Tarnobrzeg
Data spotkania: 12/13 maja 2022
Ostatni mecz: III liga (IV gr.) 18. kolejka
Herb Stal Stalowa Wola Stal Stalowa Wola
0:1
Herb Avia Świdnik Avia Świdnik
Data spotkania: 20 listopada 2021, g. 13:00
» Publicystyka
Dodał: admin Dnia: 2015-04-19r.

Jeszcze niedawno klub był na skraju upadłości, ale mimo problemów nie spadł niżej niż trzecia klasa rozgrywkowa. Dziś posiada jeden z najniższych budżetów w lidze, a mimo to przewodzi stawce II-ligowców. » czytaj dalej

Dodał: admin Dnia: 2014-06-17r.

Subiektywno-statystyczne podsumowanie sezonu 2013/2014 okiem redakcji stalstalowawola.pl » czytaj dalej

Dodał: admin Dnia: 2014-05-26r.

Żar lał się z nieba, powietrze nad rozgrzaną murawą musiało parzyć jak przy hutniczym piecu, razem z piłkarzami pociliśmy się także my, kibice. » czytaj dalej

stat4u
articles