W projekcie budżetu przygotowanym przez Andrzeja Szlęzaka na 2015 rok znalazła się kwota 300 tys. zł na działalność klubów sportowych. Rok wcześniej było to 290 tys. zł. Z puli jaką Szlęzak przeznaczył na sport zabrakło pieniędzy na Piłkarską Spółkę Akcyjną.

Prezydent Lucjusz Nadbereżny, wprowadzając autopoprawkę do budżetu miasta, zwiększył pulę na sport o 200 tys. zł. O właśnie tej wielkości środki może w konkursie ubiegać się Piłkarska Spółka Akcyjna.

W praktyce będzie wyglądało to tak, że prezydent ogłosi konkurs, w których będą mogły brać udział kluby ze Stalowej Woli. Zostanie powołana komisja, która będzie opiniowała, do których klubów sportowych mają trafić określonej wielkości środki. W dalszej kolejności prezydent zadecyduje o tym, czy opinia komisji jest dla niego wiążąca, będzie mógł też dokonać zmian. Rozdysponowanie środków zostanie przypieczętowane uchwałą Rady Miejskiej.

- Z założenia 200 tys. zł jest przeznaczone dla Piłkarskiej Spółki Akcyjnej, natomiast nad tym będzie pracowała komisja, która będzie powołana przez prezydenta. Członkowie tej komisji będą pracowali na kwocie 500 tys. zł i będą musieli to rozdysponować tak, żeby z jednej strony ująć w tym planie kluby sportowe, które nie są zawodowe, np. kluby lekkoatletyczne, tenis stołowy, tenis ziemny. To, czy Piłkarska Spółka Akcyjna otrzyma 180 czy 220 tys. zł jest sprawą otwartą- mówi Rafał Weber, przewodniczący Rady Miejskiej.

Włodarz miasta podkreślił, że podjęcie w poprzedniej kadencji uchwały przez Radę Miejską, której inicjatorem był Rafał Weber umożliwi Piłkarskiej Spółce Akcyjnej ubiegać się o pieniądze w ramach konkursu. W minionych latach sport zawodowy był finansowany przez miasto za pomocą środków, które były przekazywane na promocję. Oznaczało to, że klub sportowy otrzymując takie pieniądze musiał od tej kwoty odprowadzić 23% podatek. W przypadku, kiedy Stal otrzyma środki z konkursu, np. w wysokości 200 tys. zł, nie trzeba będzie oddawać niepotrzebnie 46 tys. zł.