StalStalowaWola.pl Aktualności
Pewna wygrana Stalówki z piwoszami
Napisał: doktor. Dnia 2014-11-08r 14:52

W meczu XVI kolejki II ligi piłkarze Stali Stalowa Wola pokonali zespół Okocimskiego Brzesko 3:0

Po kilku słabszych spotkaniach “Stalówka” wreszcie wróciła na właściwe tory. Po dwóch porażkach i jednym remisie wreszcie przyszedł czas na zwycięstwo i to nie byle, gdyż pokonali spadkowicze z I ligi - Can-Pack Okocimski Brzesko 3-0 po bramkach niezawodnego “trio”, czyli Łukasza Sekulskiego, Michała Czarnego i Tomasza Płonki.

Spotkanie zostało rozpoczęte od minuty ciszy dla dwóch zmarłych w ostatnim czasie byłych piłkarzach Stali. W spotkanie lepiej weszli “piwosze”, którzy pierwszą dogodną okazje do zdobycia bramki mieli w 6 minucie meczu. Po stałym fragmencie gry piłke w pole karne otrzymał wybiegający zza zawodników Ślęczka, który minimalnie chybił nad bramką i tylko sam zawodnik Okocimskiego powinien się zastanawiać jak chybił w ten sytuacji. Na odpowiedź gospodarzy nie trzeba było długo czekać w 10 minucie z lewej strony boiska świetnie w pole karne dośrodkował Tomasz Płonka, a znajdujący się niekryty w polu karnym Łukasz Sekulski pewnym strzałem głową pokonał golkipera z Brzeska. Kolejną dogodną okazje zielono-czarni stworzyli sobie w 20 minucie spotkania po centrze w pole karne gości minimalnie spóźniony był “Sekul” i gdyby nasz gracz miał ze dwa rozmiary buta większe, to futbolówke z bramki mógłby wyciągnąć golkiper przyjezdnych. Do końca pierwszej połowy obie drużyny nie stworzyły sobie dogodnych okazji na strzelenie bramek i końcowy gwizdek oznaczający koniec pierwszą połowe mógł nie jednego kibica obudzić na trybunach.

Obie drużyny drugą część spotkania rozpoczęły bez zmian. Po 9 minutach gry i koronkowej akcji wykonaniu gospodarzy futbolówke na prawą strone  otrzymał Damian Łanucha, który źle nabiegł na futbolówke i zamiast próbować strzału po dlugim rogu huknął jak z armaty i piłka zamiast w bramce wylądowało na trybunach. Kolejne minuty, to przewaga naszych zawodników. Kolejne minuty były minutami Tomasza Płonki wpierw po centrze z prawej strony boiska zawodnik Stali był minimalnie spóźniony, a gdy goście jeszcze dobre nie pozbierali się z tej sytuacji Płonka wyszedł w sytuacji sam na z bramkarzem gości, ale musiał uznać wyższość Kozioła. 

Wiemy nie od dziś, że stałe fragmenty gry “Stalowcy” mają opanowane do perfekcji i w 59 minucie po dośrodkowaniu  w pole karne najwyżej do główki wyskoczył Michał Czarny zdobywając swoją czwartą bramke w tym sezonie. Blisko gola kontaktowego w 62 minucie spotkania byli gracze gości i wydaje się, że w tej sytuacji błąd popełnił “Balon”, który niepotrzebnie wybiegł do futbolówki i gracz Okocimskiego strzelił główką nad nim i piłka przeleciała minimalnie obok bramki.

Kolejną dogodną okazje do zdobycia bramki miał miał Tomasz Płonka, lecz zamiast podawać na piąty metr do Sekulskiego postanowił indywidualnie wykończyć tą sytuacje, jednak świetną interwencją popisał się Kozioł przenoszą futbolówke nad poprzeczką. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w polu karnym Okocimskiego zrobił się nie mały kocioł i futbolówke do bramki wcisną Tomasz Płonka, który mógł sobie powiedzieć “w końcu wpadło”, lecz Płonce było mało jedna bramka i chciał zdobyć kolejną, a dogodną do tego okazje miał ponownie z dośrodkowania z rzutu rożnego, lecz tym razem na przeszkodzie graczowi “Stalówki” stanął defensor przyjezdnych wybijając piłke z linii bramkowej.

Pięć minut przed końcowym gwizdkiem arbitra gracz z Brzeska stanął sam na sam z Tomaszem Wietechą, który pokazał, że mimo iż nie ma wielu okazji do pokazania swoich umiejętności w tym meczu potrafi być skoncentrowanym i zachować czyste konto w tym meczu.

Podczas konferencji prasowej tuż po spotkaniu jeden z dziennikarzy lokalnej gazety spytał o kwote odstępnego za Łukasza Sekulskiego, ale trener Jaromir Wieprzęć stwierdził, że ma nadzieje, że “Sekul” pozostanie z nami co najmniej do końca sezonu, gdyż nie da się ukryć, że w Stalowej Woli czuje się świetni. 

Stal po rozegraniu 16-stu spotkań zajmuje szóstą lokate, natomiast nasi dzisiejsi rywale są na 13 pozycji w tabeli. Kolejnym rywalem zielono-czarnych będzie Błękitni Stargard Szczeciński, czyli czeka naszych zawodników najdłuższa wycieczka w tym sezonie nad morze. 

Stal Stalowa Wola - Okocimski Brzesko 3:0 (1:0)

Bramki: 1:0 - 10' Sekulski
               2:0 - 59' Czarny
               3:0 - 68' Płonka

Żółte kartki: 36' Bogacz, 45+1' Tur (Stal) – 7' Wawryka, 21' Ryś, 45+1' Białkowski, 63' Dziadzio (Okocimski).

Stal Stalowa Wola: Wietecha - Czarny, Kantor, Michałek, Łanucha (81' Żmuda), Bartkiewicz, Samołyk (86' Kloc), Tur (55' Argasiński), Bogacz, Sekulski, Płonka (79' Kałat).

Okocimski Brzesko: Kozioł - Baran (72' Tokarz), Jacek, Wawryka, Ślęczka, Ryś, Wojcieszyński (61' Dziadzio), Pyciak (69' Bryła), Białkowski, Glushko, Guja (60' Lewiński) .

Sędzia: Marcin Liana (Bydgoszcz).

W następnej kolejce Stalówka zagra w Stargardzie Szczecińskim, już dzisiaj zapraszamy na ten wyjazd wszystkich kibiców Stali!

Przypominamy, że w dniu dzisiejszym od godziny 16 do 18:00 trwała bedzie zbiórka pod MDK odzieży dla najbardziej potrzebujących! Zachęcamy do udziału w akcji SKSSW!

źródło: własne/lajfy.com
  • Spotkania
  • Terminarz
  • Tabela
  • Strzelcy
  • Transfery
Następny mecz: III liga (IV gr.) 19. kolejka
Herb Stal Stalowa Wola Stal Stalowa Wola
-:-
Herb Siarka Tarnobrzeg Siarka Tarnobrzeg
Data spotkania: 12/13 maja 2022
Ostatni mecz: III liga (IV gr.) 18. kolejka
Herb Stal Stalowa Wola Stal Stalowa Wola
0:1
Herb Avia Świdnik Avia Świdnik
Data spotkania: 20 listopada 2021, g. 13:00
» Publicystyka
Dodał: admin Dnia: 2015-04-19r.

Jeszcze niedawno klub był na skraju upadłości, ale mimo problemów nie spadł niżej niż trzecia klasa rozgrywkowa. Dziś posiada jeden z najniższych budżetów w lidze, a mimo to przewodzi stawce II-ligowców. » czytaj dalej

Dodał: admin Dnia: 2014-06-17r.

Subiektywno-statystyczne podsumowanie sezonu 2013/2014 okiem redakcji stalstalowawola.pl » czytaj dalej

Dodał: admin Dnia: 2014-05-26r.

Żar lał się z nieba, powietrze nad rozgrzaną murawą musiało parzyć jak przy hutniczym piecu, razem z piłkarzami pociliśmy się także my, kibice. » czytaj dalej

stat4u
news