W 20. kolejce II ligi Stal Stalowa Wola wygrała w dalekim Wejherowie z miejscowym Gryfem 3:2, było to ostatnie spotkanie ligowe w tym roku.
Stalówka bardzo mocno weszła w spotkanie i od pierwszych minut narzuciła swój styl gry. W 18. minucie było groźnie pod bramką Gryfa, gdy Piotr Witasik uderzał przy bliższym słupku. Gospodarzy uratowała dobra interwencja Dawida Lelenia.
Kilka minut później Stal objęła prowadzenie po pięknym uderzeniu z dystansu Roberta Dadoka. Tym samym pomocnik Stali wpisał się na listę strzelców po raz 7. w tym sezonie ligowym.
Gryf po stracie bramki nieco się przebudził, ale gola do szatni na 2:0 zdobyła Stalówka, Michał Fidziukiewicz z kilku metrów nie dał szans bramkarzowi gospodarzy.
Po zmianie stron na boisku przeważał Gryf, ale miejscowi nie potrafili poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Krystiana Kalinowskiego. W 68. minucie to Stal zaatakowała i mogła prowadzić trzema bramkami, jednak Fidziukiewicz spudłował w dogodnej sytuacji.
To szybko się zemściło, ponieważ kilka minut później Gryf zdobył kontaktową bramkę. Maksymilian Hebel uderzył po długim słupku i bramkarz Stali musiał wyciągać piłkę z siatki. Dwie minuty później mogło być 2:2, ale Mateusz Majewski minimalnie się pomylił.
Mecz w ostatnich 20 minutach nabrał rumieńców, żółtą kartkę otrzymał m.in. Szymon Szydełko. Trener Stali miał jednak „nosa”, w 75. minucie wpuścił na boisko Przemysława Stelmacha. 22-letni pomocnik dziesięć minut później odwdzięczył się zdobyciem bramki na 3:1.
W doliczonym czasie gry w zespole Stali nastąpiła zmiana bramkarza i po chwili Łukasza Konefała pokonał Hebel. Ten gol jednak nic nie dał gospodarzom, tym samym drużyna ze Stalowej Woli wywiozła z Wejherowa niezwykle cenne trzy punkty w kontekście walki o utrzymanie.
Warto zwrócić uwagę na fantastyczną passę, jaką może pochwalić się Stal Stalowa Wola w starciach z Gryfem Wejherowo. Stal w dziesięciu ostatnich meczach z tym przeciwnikiem, wygrał siedem spotkań, a trzy zakończyły się podziałem punktów. Stal ma patent na Gryfa!
Gryf Wejherowo - Stal Stalowa Wola 2:3 (0:2)
0:1 - Robert Dadok 25'
0:2 - Michał Fidziukiewicz 42'
1:2 - Maksymilian Hebel 71'
1:3 - Przemysław Stelmach 85'
2:3 - Maksymilian Hebel 90'
Gryf: Leleń – Biedrzycki (70' Czychowski), Lisiecki, Koprowski, Sikorski (46' Prusinowski), Baranowski (61' Poręba), Majewski, Hebel, Gabor, Kolus, Nowicki.
Stal: Kalinowski (93' Konefał) – Pietras (75' Stelmach), Dadok, Fidziukiewicz, Mistrzyk (84' Waszkiewicz), Sobotka, Jarosz, Jopek, Witasik, Kiercz, Ciepela (69' Wójcik).
Żółta kartka: Dadok.
Sędzia: Grzegorz Kawałko (Białystok).
Jeszcze niedawno klub był na skraju upadłości, ale mimo problemów nie spadł niżej niż trzecia klasa rozgrywkowa. Dziś posiada jeden z najniższych budżetów w lidze, a mimo to przewodzi stawce II-ligowców. » czytaj dalej
Subiektywno-statystyczne podsumowanie sezonu 2013/2014 okiem redakcji stalstalowawola.pl » czytaj dalej
Żar lał się z nieba, powietrze nad rozgrzaną murawą musiało parzyć jak przy hutniczym piecu, razem z piłkarzami pociliśmy się także my, kibice. » czytaj dalej