Po dwóch porażkach z zespołami z czołówki teraz Stal Stalowa Wola zmierzy się z przeciwnikiem, który podobnie jak ona walczy o utrzymanie. W sobotę o godzinie 16:30 w Siedlcach rozpocznie się jej mecz z miejscową Pogonią.
Dla Stali poprzedni tydzień był małą huśtawką nastrojów. Dwukrotnie na przestrzeni kilku dni mierzyła się ona z GKS-em Katowice - najpierw w 1/16 finału Totolotek Pucharu Polski, a następnie w 16. kolejce rozgrywek drugoligowych. Pierwszy ten mecz wygrała po 120 minutach gry na boisku i konkursie rzutów karnych. Drugi zakończył się jej porażką 1:2.
Awans w Pucharze Polski dał Stali możliwość gry w 1/8 finału Pucharu Polski i jest to na pewno coś, co warto docenić.
"Trafiliśmy na przeciwnika z najwyższej półki, który nawet w poprzedniej rundzie w Rzeszowie pokazał, że rozgrywki pucharowe traktuje bardzo poważnie (Lech wygrał ten mecz 4:0). Z jednej strony jest to dla nas zaszczyt, że mamy okazję zagrać z rywalem z ekstraklasy, a z drugiej bardzo duże wyzwanie. Mam nadzieję, że do momentu rozegrania tego meczu będziemy jeszcze lepszym zespołem, niż jesteśmy w tej chwili" - mówił trener Szymon Szydełko w rozmowie z mediami klubowymi.
Przegrana w lidze sprawiła jednak, że nijak nie poprawiła się sytuacja Stali w tabeli drugiej ligi. Klub z Podkarpacia wciąż zajmuje miejsce w strefie spadkowej. Po 16 kolejkach ma na koncie 13 punktów i zajmuje 16. miejsce. Do bezpiecznej lokaty traci już pięć oczek i na pewno nie uda się tej straty zniwelować w trakcie jednej kolejki.
Można ją jednak znacznie zmniejszyć. Tę pierwszą bezpieczną, 14. lokatę zajmuje najbliższy rywal Stali, Pogoń Siedlce. I mimo radości z wylosowania tak dobrego przeciwnika w rozgrywkach Totolotek Pucharu Polski, trener Szydełko wciąż uważa, że najważniejsze jest poprawienie swojej pozycji w lidze.
"Najważniejsza jest dla nas jednak teraz liga i tak naprawdę mało o tym rozmawiamy. Puchar to fajna nagroda za to co zrobiliśmy do tej pory, ale my musimy teraz zrobić wszystko, żeby w lidze wyglądać dużo lepiej, jeśli chodzi o tabelę. Musimy odrobić zadanie domowe, żeby wiosna była spokojniejsza" - powiedział również w rozmowie ze "Stalówka TV".
Pogoń w poprzedniej kolejce co prawda swój mecz wygrała (2:0 ze Skrą Częstochowa), ale klub ten również ma swoje problemy. W wyniku stosowania niedozwolonych metod o doping podejrzewanych jest siedmiu jego piłkarzy, a na początku października pracę na stanowisku trenera stracił Kamil Socha, którego zastąpił Daniel Purzycki.
W poprzednim sezonie Stal w pierwszym meczu z Pogonią przegrała 0:2, a w rewanżu w Siedlcach aż 1:5.
Jeszcze niedawno klub był na skraju upadłości, ale mimo problemów nie spadł niżej niż trzecia klasa rozgrywkowa. Dziś posiada jeden z najniższych budżetów w lidze, a mimo to przewodzi stawce II-ligowców. » czytaj dalej
Subiektywno-statystyczne podsumowanie sezonu 2013/2014 okiem redakcji stalstalowawola.pl » czytaj dalej
Żar lał się z nieba, powietrze nad rozgrzaną murawą musiało parzyć jak przy hutniczym piecu, razem z piłkarzami pociliśmy się także my, kibice. » czytaj dalej