Po nieco ponad dwóch miesiącach przerwy drugoligowcy wracają na boiska. Do gry wraca także nasza „Stalowka”. Latem w drużynie zielono-czarnych doszło do kilku zmian. Odeszli od nas m.in. innymi tacy zawodnicy jak Michał Trąbka, Grzegorz Janiszewski czy Adrian Dziubiński. W ich miejsce przyszli jednak nowi, którzy walczyć będą teraz o punkty dla naszego zespołu.

"Myślę, że okres przygotowawczy przebiegł dobrze. W miarę szybko zebraliśmy kadrę drużyny, którą będziemy dysponować. Najważniejsza rzecz, że obyło się bez jakichś większych kontuzji. To jest największym pozytywem" – mówił trener naszego zespołu, Paweł Wtorek.

Stal latem pozyskała siedmiu nowych zawodników. W kadrze zielono-czarnych są także utalentowani juniorzy. "Na pewno w każdym meczu będziemy grać o zwycięstwo, walczyć o trzy punkty. Rozgrywki ligowe zweryfikują nasz poziom, umiejętności oraz cel, o który będziemy grać w tej lidze" – zaznaczył szkoleniowiec „Stalówki”.

"Myślę, że nie ma co za mocno wybiegać w przyszłość, pompować jakiegoś sztucznego balonika, że nagle Stal będzie kandydatem do awansu czy zespołem, który będzie o ten awans walczyć. Zobaczymy, jak się potoczy początek sezonu. Jeśli wszyscy zawodnicy będą zdrowi, to myślę, że będziemy zespołem, który może namieszać. Na razie jednak spokojnie. Jest sporo nowych chłopaków. Potrzebujemy też troszkę czasu. Jeśli dobrze odpalimy na początku sezonu, zaczniemy punktować, to myślę, że wszyscy w Stalowej Woli będą zadowoleni" – komentował nowy napastnik zielono-czarnych, Michał Fidziukiewicz.

Także i w tym sezonie, tak jak i w minionym, w II lidze nie zabraknie ciekawych rywali. Znów zmierzymy się z Widzewem Łódź, z którym tak dobrze zaprezentowaliśmy się w poprzednich rozgrywkach. Czekać nas będą mecze m.in. z GKS-em Katowice, rezerwami Lecha Poznań czy Stalą Rzeszów. Na sam początek przyjdzie nam się jednak zmierzyć z innym klubem ze stolicy Podkarpacia, Resovią. To derby, a więc nikogo na ten mecz nie trzeba specjalnie mobilizować.

"Niecierpliwie czekamy na pierwszy mecz. Wiadomo, że napięcie rośnie z każdym dniem – to w końcu są derby" – podkreślał kapitan Stali, Bartosz Sobotka.

Resovia to dziesiąta drużyna poprzedniego sezonu. W tym zespole latem również doszło do kilku zmian. Do klubu dołączyli tacy zawodnicy, jak doskonale znany w Stalowej Woli Adrian Dziubiński, ale i Kamil Radulj czy Krzysztof Gancarczyk.

Historia spotkań:
W 36 dotychczasowych pojedynków na II-ligowym froncie Stal zwyciężyła 12 razy, 12 razy padł remis i 12 razy górą okazała się drużyna z Rzeszowa.

Bilans bramkowy: 30-28 na korzyść Stali.

1977/78:
Stal – Resovia 3:0

Resovia – Stal 1:0

1978/79:
Resovia – Stal 1:0

Stal – Resovia 1:0

1979/80:
Stal – Resovia 2:0

Resovia – Stal 3:0

1980/81:
Stal – Resovia 2:0

Resovia – Stal 1:1

1981/82:
Resovia – Stal 1:0

Stal – Resovia 3:3

1982/83:
Stal – Resovia 1:0

Resovia – Stal 0:0

1983/84:
Resovia – Stal 3:1

Stal – Resovia 0:0

1984/85:
Stal – Resovia 0:0

Resovia – Stal 0:0

1985/86:
Stal – Resovia 1:0

Resovia – Stal 1:0

1986/87:
Stal – Resovia 2:0

Resovia – Stal 0:0

1988/89:
Stal – Resovia 3:1

Resovia – Stal 1:0

1989/90:
Stal – Resovia 1:0

Resovia – Stal 0:0

1990/91:
Stal – Resovia 1:0

Resovia – Stal 0:0

1992/93:
Resovia – Stal 1:1

Stal – Resovia 4:1

2010/11:
Stal – Resovia 0:1

Resovia – Stal 0:0

2011/12:
Resovia – Stal 3:0

Stal – Resovia 0:2

2012/13:
Resovia – Stal 1:1

Stal – Resovia 0:1

2018/19:
Stal – Resovia 2:1

Resovia – Stal 1:0