Bez goli, bez emocji w Kluczborku, gdzie nasza "Stalówka" podejmowała tamtejszy MKS.
Pierwszy kwadrans spotkania upłynął względnie spokojnie. W szesnastej minucie spotkania po błędzie jednego z graczy gospodarzy zielono-czarni wyszli z kontratakiem trzech na dwóch, jednak Gębalski zbyt mocno odegrał futbolówkę do Sobotki, który gdyby otrzymał lżejsze i dokładniejsze podanie mógł się znalazł sam na sam z golkiperem MKS-u. Sobotce osatecznie udało się oddać uderzenie, które zostało zablokowane przez wracającego defensora miejscowych. W trzydziestej. minucie spotkania po rzucie rożnym dla Stali futbolówka opuściła szesnastkę MKS-u, a ustawiony tam Żołądź oddał płaskie uderzenie w lewy róg bramki. Interweniujący Majchrowski uratował swój zespół przed utratą gola wybijając na kolejny korner w tym spotkaniu. Pięć minut później prawą flanką świetnie popędził Dziubiński, który ostatecznie zagrał za plecy Stąporskiego, a ten gdyby otrzymał dokładnejsze podanie pod nogi stanąłby “oko w oko” z golkiperem gospodarzy.
Po zmianie stron pierwszą i jak się potem okazało jedyną groźną sytuację ujrzeliśmy dopiero w 72 minucie, kiedy to uderzenie Niemczyka świetnie obronił Brylewski.
MKS Kluczbork 0-0 Stal Stalowa Wola
Kluczbork: 1. Kacper Majchrowski - 16. Jakub Skoczylas, 90. Tomasz Górkiewicz, 13. Bartosz Brodziński, 20. Kamil Nitkiewicz - 17. Dominik Kościelniak (68, 10. Paweł Baraniak), 77. Sebastian Deja, 5. Dmytro Fedota (60, 8. Marcin Niemczyk; 77, 4. Michał Glanowski), 25. Damian Warchoł (81, 15. Kamil Nykiel), 7. Lucjan Zieliński - 19. Miłosz Reisch.
Stal: 12. Mikołaj Brylewski - 2. Adam Waszkiewicz, 19. Szymon Jarosz, 3. Sebastian Zalepa, 16. Bartosz Sobotka - 23. Adrian Dziubiński, 8. Bruno Żołądź, 6. Bartłomiej Wasiluk (89, 18. Mateusz Bukowiec), 5. Sebastian Łętocha (74, 10. Stepan Hirśkyj), 11. Mateusz Stąporski - 9. Adrian Gębalski (78, 14. Kamil Jonkisz).
żółte kartki: Brodziński, Warchoł - Łętocha, Stąporski, Wasiluk, Hirśkyj.
sędziował: Mateusz Bielawski (Katowice).
Jeszcze niedawno klub był na skraju upadłości, ale mimo problemów nie spadł niżej niż trzecia klasa rozgrywkowa. Dziś posiada jeden z najniższych budżetów w lidze, a mimo to przewodzi stawce II-ligowców. » czytaj dalej
Subiektywno-statystyczne podsumowanie sezonu 2013/2014 okiem redakcji stalstalowawola.pl » czytaj dalej
Żar lał się z nieba, powietrze nad rozgrzaną murawą musiało parzyć jak przy hutniczym piecu, razem z piłkarzami pociliśmy się także my, kibice. » czytaj dalej