Zdecydowanie początek spotkania należał do gospodarzy, którzy już w trzeciej minucie mieli szansę wyjść na prowadzenie, jednak minimalnie pomylił się Piotr Giel. Osiem minut później  napastnik miejscowej drużyny już się nie pomylił i wykorzystał dogodną okazję na objęcie prowadzenie. Futbolówka jeszcze odbiła się od słupka bramki gości, jednak tym razem znalazła drogę do bramki. Po stracie gola do ataku ruszyli zielono-czarni, którzy w 19. minucie wyrównali. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska najwyżej główki wyskoczył nie kto inny jak Adrian Gębalski i doprowadził do wyrównania.. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy podopieczni Janusza Białka powinni wyjść na prowadzenie, lecz w dogodnej okazji pomylił się gracz Stali. W ostatniej minucie pierwszej połowy sędzia podyktował rzut karny dla Kotwicy. Do futbolówki podszedł Piotr Giel, lecz Bartosz Koncki pewnie wyczuł i obronił jego strzał, który zmierzał w prawy róg bramki.

Druga połowa zaczęła się dla drużyny z Podkarpacia źle. Futbolówkę zagrywaną z prawej strony boiska we własnej bramce umieścił Kolbusz, a chwilę później Stal odpowiedziała trafieniem z dziesiątego metra Kamila Jonkisza i po pierwszych pięciu minutach drugiej części mieliśmy już 2-2. Zdecydowanie bardziej konkretni byli gracze Kotwicy, którzy zamknęli podopiecznych Janusza Białka na ich połowie. W 74 minucie miejscowi mieli rzut rożny i dośrodkowanie głową przy bliższym słupku uderzył Świechowski i Koncki końcami palców przeniósł piłkę nad poprzeczką. Nie minęła minuta i zielono-czarni wyprowadzali atak, a konkretnie Kamil Jonkisz, który uderzył wprost w dłonie Szymańskiego. Na dwanaście minut przed końcem po dobrej akcji prawą flanką piłka spadła na dziesiąty metr pod nogi Witta, którego strzał pewnie chwyta golkiper Stali. W 80 minucie rzut wolny z dwudziestego metra mieli zawodnicy ze Stalowej Woli, ale uderzenie Adriana Gębalskiego wpada wprost w dłonie Szymańskiego. Chwilę później stały fragment na granicy “szesnastki” mieli zawodnicy Kotwicy. Uderzenie zawodnika gospodarzy trafiło w rękę Adriana Gębalskiego, który znajdował sie własnym polu karnym. Do jedenastki podszedł Sebastian Bartlewski, którego strzału nie zdołał obronić Bartosz Koncki. Na minutę przed końcem sprzed pola karnego Kotwicy uderzał gracz przyjezdnych, aczkolwiek Szymański końcami palców ratuje trzy punkty dla kołobrzeżan. 

Kotwica Kołobrzeg - Stal Stalowa Wola 3:2 (1:1)
1:0 - Piotr Giel 10'  
1:1 - Adrian Gębalski 19'
2:1 - Mateusz Kolbusz 46' (s)
2:2 - Kamil Jonkisz 50'
3:2 - Sebastian Bartlewski 82' (k)

Kotwica: Karol Szymański - Wiktor Witt (86' Mateusz Jagiełło), Arkadiusz Lewiński, Aleksandr Nowik, Tomasz Rydzak, Eryk Sobków, Oskar Paprzycki, Mateusz Świechowski, Sebastian Bartlewski (84' Korneliusz Sochań), Bartosz Biel (59' Łukasz Kacprzycki), Piotr Giel (89' Błażej Chouwer).

Stal: Bartosz Koncki - Konrad Korczyński, Szymon Jarosz, Mateusz Kolbusz, Mateusz Wójcik (76' Konrad Kołodziej), Adrian Dziubiński, Bruno Żołądź, Bartłomiej Wasiluk (88' Kacper Piechniak), Kamil Bętkowski (57' Michał Mokrzycki), Kamil Jonkisz, Adrian Gębalski.

Żółte kartki: Nowik, Giel - Wasiluk, Gębalski.

Sędzia: Konrad Aluszyk (Gorzów Wielkopolski).