StalStalowaWola.pl Aktualności
Powiedzieli po meczu
Napisał: doktor. Dnia 2014-10-26r 11:21

Trenerzy i piłkarze oceniają sobotnie derbowe spotkanie w Stalowej Woli.

Jaromir Wieprzęć (trener Stali Stalowa Wola): "Niestety przyszedł ten moment, gdzie twierdza w Stalowej Woli została zdobyta. Szkoda że w meczu derbowym. Wiedzieliśmy, że Stal Mielec nastawi się na grę z kontry, chłopcy o tym byli informowani, rozmawialiśmy na temat meczu od poniedziałku. Nie znaleźliśmy przez 90 minut pomysłu na sforsowanie defensywy drużyny gości, najgorsze jest to, że cały tydzień chłopaków się uczulało, że Mielec przyjedzie i będzie grał typową "defensywkę" i będzie starał się wykorzystać nasze błędy. Potrafi to robić i to udowodnił, uczulałem na to zawodników przez cały tydzień, przed meczem, w przerwie meczu. Za proste błędy popełniliśmy, nie możemy mieć tylu strat w środkowej strefie boiska, po takich prostych stratach straciliśmy dwie bramki. To najbardziej boli, że chłopcy się nie wywiązali z założeń. To, że mecz został przegrany, kiedyś musiało nastąpić, podziękowania dla kibiców, fajna była atmosfera. Nie możemy głowy spuszczać, mamy kolejny mecz we wtorek, pucharowy ze Śląskiem, to jest taka nagroda dla chłopaków. A potem to co straciliśmy w lidze musimy nadrobić z Legionovią. Przegraliśmy pierwszy mecz od ośmiu kolejek, jeżeli ktoś by mi powiedział przed rundą, że będziemy na tym miejscu w tabeli i będziemy mieć tylu punktów po 14 kolejkach, i że taką serię będziemy mieć, to brałbym to w ciemno. Chłopcy są smutni, ale mają przyjść na poniedziałkowy trening z podniesionymi głowami."

Janusz Białek (trener Stali Mielec): "Zadowoleni, szczęśliwi, Wygraliśmy spotkanie bardzo trudne. Kolejne derby, bo niedawno graliśmy z Siarką w Tarnobrzegu i był to podobny mecz. Tutaj szczęście uśmiechnęło się do nas, potrafiliśmy stworzyć sytuacje i co ważniejsze zdobyć bramki. Tak wygrywa się mecze na wyjeździe. Ale nie powiem, nawet prowadząc 1:0 drżałem o wynik, szacunek dla Jarka Wieprzęcia i jego chłopaków, że walczyli do końca, nie chcieli tanio skóry sprzedać. Szacunek dla tego, co Jarek tu zrobił, jaki zespół, tu się z duszą na ramieniu przyjeżdża. Macie bardzo dobrego trenera i szanujcie go jak najdłużej. Ja zawsze gdzie pracuję mam przyjaciół, z Jarkiem możemy tak o sobie powiedzieć, w Centralnej Lidze Juniorów też rywalizowaliśmy wcześniej. Czy będą trzymał kciuki za Stal Stalowa Wola w pucharowym meczu ze Śląskiem Wrocław? Oczywiście, wierzę, że ten stadion w Stalowej Woli jest magiczny, drużyny z ekstraklasy miały tu ciężko, przekonała się o tym też niedawno Lechia Gdańsk."

Mateusz Kantor (piłkarz Stali Stalowa Wola): "Wszystko co piękne kiedyś się kończy, niestety, jest koniec naszej serii, ale będziemy zaczynać nową, drugą serię zwycięstw mam nadzieję. Nie jesteśmy Barceloną, która ma założenie wszystkie mecze wygrywać i od razu wygrywać ligę, jesteśmy drużyną, która ma sobie spokojnie grać, choć wiadomo, każdy mecz gramy o zwycięstwo. Ale trudno, seria się przerwała, Stal Mielec w pierwszej połowie murowała się, my nie jesteśmy taką drużyną, która potrafi wymienić sto podań i potem bramkę strzelić. Myślę, że jesteśmy dobrą drużyną na naszym podkarpackim podwórku, Stal Mielec dobrze się broniła, wiedzieliśmy, że tak będą grać, strzelili dwie bramki, w drugiej połowie się otworzyliśmy, postawiliśmy wszystko na jedną szalę. Przy moim trafieniu do bramki był spalony, nie ma co tutaj szukać podtekstów."

Krystian Getinger (piłkarz Stali Mielec): "Dla mnie to podwójna satysfakcja, zależało mi bardzo na tym meczu, zostaliśmy w poprzednim sezonie dwukrotnie ograni, bolało to bardzo, nie powiem. Na pewno to zwycięstwo smakuje podwójnie, zostawiłem przez trzy lata w Stalowej Woli kawał zdrowia, wydaje mi się, że dobre wrażenie po sobie pozostawiłem. Zależało mi, żeby wygrać i udało się. To były derby, dużo walki, boisko nie pozwoliło za bardzo pograć tą piłką, trzeba było jak najkrótszymi sposobami grać do przodu. Wiedzieliśmy na co stać rywali, oni też wiedzieli na co nas stać. Tak mecz się toczył, że kto strzeli bramkę to wygra i tak się stało. Do fantastycznej serii jeszcze nam daleko, to nasz siódmy mecz (bez porażki), naszym celem są w każdym meczu trzy punkty i to jest podstawą. Cieszy postawa w defensywie, bo w ostatnich meczach tych bramek nie tracimy w porównaniu do początku sezonu i oby tak dalej. Trener Białek znał nas dużo wcześniej, chodził na mecze, widział na co nas stać. Wprowadził dużo spokoju, postawił na konsekwentną grę w defensywie i jak widać są tego efekty. Było sporo nerwowości jeszcze w naszym wykonaniu, musimy nad tym popracować. Czy kiedyś mogę wrócić do Stali Stalowa Wola? To zbyt trudne pytanie. Aktualnie koncentruje się na grze w Stali Mielec, jest mi tu dobrze, jestem wychowankiem tego klubu i jestem zadowolony z tego, że tu jestem."

źródło: echodnia.eu
  • Spotkania
  • Terminarz
  • Tabela
  • Strzelcy
  • Transfery
Następny mecz: III liga (IV gr.) 19. kolejka
Herb Stal Stalowa Wola Stal Stalowa Wola
-:-
Herb Siarka Tarnobrzeg Siarka Tarnobrzeg
Data spotkania: 12/13 maja 2022
Ostatni mecz: III liga (IV gr.) 18. kolejka
Herb Stal Stalowa Wola Stal Stalowa Wola
0:1
Herb Avia Świdnik Avia Świdnik
Data spotkania: 20 listopada 2021, g. 13:00
» Publicystyka
Dodał: admin Dnia: 2015-04-19r.

Jeszcze niedawno klub był na skraju upadłości, ale mimo problemów nie spadł niżej niż trzecia klasa rozgrywkowa. Dziś posiada jeden z najniższych budżetów w lidze, a mimo to przewodzi stawce II-ligowców. » czytaj dalej

Dodał: admin Dnia: 2014-06-17r.

Subiektywno-statystyczne podsumowanie sezonu 2013/2014 okiem redakcji stalstalowawola.pl » czytaj dalej

Dodał: admin Dnia: 2014-05-26r.

Żar lał się z nieba, powietrze nad rozgrzaną murawą musiało parzyć jak przy hutniczym piecu, razem z piłkarzami pociliśmy się także my, kibice. » czytaj dalej

stat4u
news