Jarosław Jurkiewicz: Czy piłka nożna towarzyszyła Ci od dzieciństwa?
Mateusz Argasiński: Tak, piłka nożna towarzyszy mi od najmłodszych lat. Pasję tę zaszczepił we mnie tato. W klubie trenuję od 7 roku życia, natomiast wcześniej chodziłem z tatą na stadion i graliśmy razem.
JJ: W ubiegłym sezonie wiele mówiło się o Twoim przejściu do klubu z I ligi bądź Ekstraklasy możesz ujawnić rąbek tajemnicy?
MA: Zimą do klubu przyszło zaproszenie na testy do Miedzi Legnica. Z tego co mi powiedziano,wysłannicy z Chorzowa oglądali moją grę podczas kilku meczów. 
JJ: Ostatecznie byłeś na tych testach, czy z nich zrezygnowałeś? 
MA: Nie byłem.
JJ: Okej, to może zmienimy lekko temat, czy jest piłkarz, na którym się wzorujesz?
MA: Zawodnikiem, na którym się wzoruję jest Andrea Pirlo. Styl jego gry nie jest podobny do gry Messi’ego czy Ronaldo, którzy potrafią przedrylować trzech zawodników i strzelić bramkę, a mimo to jest uważany za jednego z najlepszych graczy. Pirlo bardzo dużo widzi na boisku, jest typowym rozgrywającym. Ma dużo asyst i pcha grę cały czas do przodu, a swoimi stałymi fragmentami nie raz przesądzał o wyniku meczu. Podoba mi się jego gra i staram się na nim wzorować.
JJ: Przed nami derbowy pojedynek z wiadomych względów zostanie rozegrany w Tarnobrzegu, co możesz obiecać kibicom przed tym spotkaniem?
MA: Szkoda, że tego meczu nie zagramy u siebie, ale to już nie od nas zależy. Wiem jak ważne tutaj dla kibica są derby, bo jestem ze Stalowej Woli i sam chodziłem na każdy mecz, a od czasu do czasu jeździłem na wyjazdy. Obiecać kibicom mogę, że na to spotkanie wyjdziemy ze 120-procentowym zaangażowaniem. To jest sport i wszystko może się zdarzyć. Mam nadzieję, że derby zakończą się jak ostatnio, czyli naszą wygraną. 
JJ: Jak ci się współpracujęz kolegami z drużyny?
MA: Z kolegami z drużyny współpracuje mi się bardzo dobrze. Przyszło kilku wartościowych zawodników i myślę, że nasza gra będzie wyglądała coraz lepiej. 
JJ:  Jakie cele postawiłeś sobie przed sezonem?
MA: W tym sezonie chciałbym dać drużynie jak najwięcej bramek, asyst i dobrych występów. Chcę robić także jak największe postępy w grze. 
JJ: Kto jest Tobie najbliższy w drużynie?
MA: W drużynie jest fajna atmosfera i nie mam najbliższych sobie osób. Jesteśmy drużyną na boisku i po za nim. 
JJ: Co uważasz za swój największy atut?
MA: To, że jestem młody i jeszcze wszystko przede mną.
JJ:  W jakim klubie z Polski najbardziej chciałbyś trafić? Dlaczego?
MA: Najbardziej chciałbym trafić do Legi Warszawa, ponieważ jest to najlepszy klub w Polsce, a trzeba wysoko stawiać sobie poprzeczkę.
JJ: Dziękujemy Tobie serdecznie za ten krótki wywiad i życzymy powodzenia już w środowym pojedynku z Siarką Tarnobrzeg.
MA: Dziękuje bardzo