Rada Miejska przeznaczyła 30 tys. zł na zakup monitoringu stadionu piłkarskiego. Wykonawca, który zajmuje się trybuną gości deklaruje, że ukończy prace jeszcze w tym tygodniu.
Kiedy zakończy się modernizacja sektora gości?
Pierwotnie roboty w sektorze widzów drużyny przyjezdnej na stadionie piłkarskim przy ul. Hutniczej miały zakończyć się 31 lipca br. Wykonawca, który wygrał przetarg na realizację tej inwestycji (firma HSW Zakład Projektowo-Technologiczny ze Stalowej Woli) nie ukończył powierzonych prac na czas. Termin został więc wydłużony do 21 sierpnia br.
- Gorączkowo trwają prace przy trybunie. Trochę nam w tym pogoda przeszkadza, ale staramy się zrobić to jak najszybciej. Kontener jest już podłączony, zamontowany. Wylanie asfaltu to jest teraz taka rzecz podstawowa. Wykonawca obiecuje nam, że skończy wszystko do końca tygodnia i mam nadzieję, że jest to realne. Wtedy już, od poniedziałku, mógłbym uruchomić te wszystkie procedury i załatwiać formalności przekazania obiektu do użytkowania. Postaramy się tak zrobić, żeby jak najmniej czasu stracić na odbiory – mówi Andrzej Chmielewski, dyrektor MOSiR.
Czy zdążą przed meczem z Siarką?
Nie ma żadnych szans na to, by trybuna była gotowa przed meczem Stali z drużyną z Katowic, który odbędzie się 16 sierpnia. Dyrektor MOSiR dołoży wszelkich starań, by wszystkie procedury zostały zakończone przed meczem z Siarką. Spotkanie ma mieć miejsce 27 sierpnia.
- Dzisiejszy mecz jest rozgrywany z naszymi kibicami. Wykorzystamy starą trybunę. Co do przyszłych meczy, to tam są jakieś zawirowania, bo planowany mecz wyjazdowy chyba nie dojdzie do skutku, bo tamta drużyna też stadionu nie ma, więc prawdopodobnie będzie on rozgrywany u nas. Na ten moment jeszcze nie powiem, z której trybuny będziemy korzystali – mówi Andrzej Chmielewski, dyrektor MOSiR.
MOSiR zakupi kamery
Podczas ostatniego posiedzenia Rady Miejskiej rajcy przeznaczyli 30 tys. zł na monitoring. Będzie on wykorzystywany podczas meczy, w których będą uczestniczyć kibice gości.
- Powstała nowa trybuna dla kibiców gości, więc to wymaga innego monitoringu. Firma, która zajmowała się monitoringiem, w ostatniej chwili zostawiła nas samych sobie. Do tej pory oni zabezpieczali sprzęt i nie musieliśmy jako MOSiR wydawać pieniędzy na kamery. Teraz okazało się, że będzie dużo korzystniej, jeśli my kupimy swoje kamery – wyjaśnia Andrzej Chmielewski.
Jeszcze niedawno klub był na skraju upadłości, ale mimo problemów nie spadł niżej niż trzecia klasa rozgrywkowa. Dziś posiada jeden z najniższych budżetów w lidze, a mimo to przewodzi stawce II-ligowców. » czytaj dalej
Subiektywno-statystyczne podsumowanie sezonu 2013/2014 okiem redakcji stalstalowawola.pl » czytaj dalej
Żar lał się z nieba, powietrze nad rozgrzaną murawą musiało parzyć jak przy hutniczym piecu, razem z piłkarzami pociliśmy się także my, kibice. » czytaj dalej