Wiele wskazuje na to, że stalowowolską drużynę wzmocni Dawid Kałat (na zdjęciu po prawej). 27-letni pomocnik trzy ostatnie sezony spędził w Puszczy Niepołomice. Zainteresowanie tym zawodnikiem Stalówka wyrażała już wcześniej. "Na razie trenuje z nami. Liczę jednak, że zostanie z nami" - dodaje Szymański.

Stal kusi od dłuższego czasu również Piotra Prędotę. Napastnik Stali Rzeszów ma za sobą znakomity sezon. Zdobył dla rzeszowskiej drużyny 16 goli, ale o tym czy przeniesie się na Hutniczą zadecyduje to czy biało-niebiescy zagrają w II lidze. Choć w minionych rozgrywkach zanotowali oni spadek to w nadchodzącym sezonie mieliby zastąpić Kolejarza Stróże.

W kręgu zainteresowań Stalówki jest jeszcze Mateusz Świechowski z trzecioligowej Resovii. Utalentowany środkowy pomocnik mógłby zastąpić Wojciecha Reimana, który przeniósł się do Rakowa Częstochowa. Problem jednak w tym, że rzeszowski klub żąda pieniędzy za wyszkolenie tego zawodnika. "Złożyliśmy propozycję Resovii i czekamy na odpowiedź" - ucina krótko Szymański, który dodaje, że oprócz wspomnianych wyżej piłkarzy klub będzie chciał pozyskać jeszcze bocznego lewego obrońcę. Najlepiej młodzieżowca.