Z Bełchatowa mamy dobre wspomnienia. W tym sezonie z tym zespołem zmierzyliśmy się w 11. kolejce II ligi. W Bełchatowie Stal przegrywała po golu zdobytym przez Bartosza Biela, ale po przerwie zielono-czarni zdołali strzelić dwa gole i wygrać mecz. Piłkę do bramki PGE GKS-u skierowali Adrian Dziubiński w 72. minucie i Sebastian Łętocha w samej końcówce potyczki. Trzy punkty pojechały na Podkarpacie.

To właśnie bełchatowianie, którzy zajmują miejsce w ścisłej ligowej czołówce, będą najbliższym rywalem Stalówki "Przed nami spotkanie z drużyną z Bełchatowa. Zobaczymy jeszcze lepszą Stal niż ze spotkania z Ruchem. Będziemy ciężko trenować i starać się coraz lepiej grać w piłkę i zdobywać punkty" – mówił przed sobotnim meczem Szymon Jarosz, obrońca naszego zespołu.

W podobnym tonie wypowiedział się Szymon Jopek, który również wspominał jesienne spotkanie w Bełchatowie. "Chciałbym co tydzień dobrze prezentować się na boisku. Na pewno przepracuję tydzień solidnie i będę chciał pokazać się z dobrej strony w meczu z zespołem z Bełchatowa. W tamtej rundzie udało się pokonać GKS. Mam nadzieję, że teraz też tak będzie – tym bardziej, że teraz zagramy „u siebie”. Liczę, że wygramy i będzie dobrze" – skomentował młody zawodnik naszego zespołu.

Mecz Stal Stalowa Wola – GKS Bełchatów odbędzie się w sobotę (13 kwietnia) o godzinie 16:00. Wszystkich kibiców zapraszamy na ten mecz!