Piłkarze Stalówki czekają już na wznowienie rozgrywek po przerwie zimowej. "Forma jak na razie jak najbardziej dopisuje" - mówi napastnik Andrzej Trubeha.
"Ten okres przygotowawczy już trwa i trwa. Liga powoli się zbliża i nie możemy się już doczekać tego pierwszego meczu" – mówi Andrzej Trubeha. Nasz napastnik w zimowym okresie przygotowawczym pokazał się z bardzo dobrej strony i strzelił sporo goli. "Forma jak na razie jak najbardziej dopisuje. Jest bardzo dobrze, strzelam bramki. Nie mogę się zatrzymać przed ligą! To jest najważniejsze" – podkreśla Andrzej.
W pierwszym meczu po wznowieniu rozgrywek „Stalówka” zmierzy się z Błękitnymi Stargard. To spotkanie zostanie rozegrane w Boguchwale, 2 marca o godzinie 14:00. "Na pewno trudno będzie się przestawić ze sztucznego boiska na normalną trawę. Mamy czasami treningi na naturalnym boisku i jest to ciężkie do przejścia, bo nogi się przystosowały do sztucznego boiska. Trudno jest to zmienić" – komentuje nasz zawodnik.
"W myślach pojawia się myśl o grze w podstawowym składzie, aczkolwiek muszę pracować tak, jak to robiłem do tej pory i na pewno zasłużę na to, żeby zagrać w meczu z Błękitnymi Stargard" – dodaje.
Piłkarze Stali przede wszystkim skupiają się na każdym kolejnym meczu. Nikt nie patrzy w górę tabeli. "Jesteśmy wysoko w tabeli i walczymy w każdym meczu o trzy punkty. To będzie nasz główny cel na każde spotkanie. Nie patrzymy na razie w górę tabeli" – podkreślił Andrzej.
Jeszcze niedawno klub był na skraju upadłości, ale mimo problemów nie spadł niżej niż trzecia klasa rozgrywkowa. Dziś posiada jeden z najniższych budżetów w lidze, a mimo to przewodzi stawce II-ligowców. » czytaj dalej
Subiektywno-statystyczne podsumowanie sezonu 2013/2014 okiem redakcji stalstalowawola.pl » czytaj dalej
Żar lał się z nieba, powietrze nad rozgrzaną murawą musiało parzyć jak przy hutniczym piecu, razem z piłkarzami pociliśmy się także my, kibice. » czytaj dalej