Podopieczni Wojciecha Fabianowskiego i Pawła Wtorka podchodzili do tego spotkania w roli faworyta co zlekceważyli już w trzeciej minucie meczu, kiedy to Dawid Rogalski znalazł się sam na sam z Łukaszem Konefałem i zielono-czarnych w tym przypadku uratował słupek. Kolejne minuty upływały pod wpływem przewagi zawodników Stali, którzy zdecydowanie częściej znajdowali się w okolicach szesnastki Gryfu. W 18. minucie spotkania Michał Trąbka został sfaulowany przez Szymona Więckowicza i sędzia bez wahania pokazał na rzut karny. Do futbolówki podszedł Michał Mistrzyk, którego strzał obronił golkiper kaszubskiej drużyny. Nie załamało, to jednak ofensywy Stali, która już sześć minut później prowadziła 1-0. Dwukrotnie interweniował bramkarz Wejherowa, aczkolwiek po uderzeniu najbliższej odległości futbolówkę w bramce umieścił Adam Waszkiewicz. Grających w żółto-czarnych trykotach zawodnicy gości stracona bramka tylko wyłącznie obudziła, bo w 30. minucie po stałym fragmencie gry na bliższym słupku znalazł się Piotr Kołc, który wykorzystał błąd w kryciu rywali. Niemal 120 sekund później było już 2-1 dla Stali, kiedy to wydawałoby się zbyt mocnej wrzutce Adriana Dziubińskiego do piłki dopadł jeden z graczy Stali, a ten odegrał do Adama Waszkiewicza, który strzałem z około trzynastego metra wpisał się po raz drugi na listę strzelców. Radość miejscowych nie trwała, jednak zbyt długo, bo błąd defensywy wykorzystał Michał Koziara, który otrzymał podanie niemal do pustej bramki.

Po zmianie stron warunki w tym meczu dyktowała wyłącznie jedna drużyna. Na minutę przed upływem godziny gry po stałym fragmencie gry piłkę w bramce umieścił  Piotr Mroziński, dla którego było to drugie trafienie w tym sezonie. W 71. minucie błąd defensywy Gryfu wykorzystał Michał Mistrzyk, który znalazł się sam na sam z Szymonem Więckowiczem i tym razem to pomocnik Stali był górą w tej rywalizacji. Na siedem minut przed końcem spotkania zza pola karnego uderzył Dawid Rogalski, którego końcami palców obronił Łukasz Konefał  W doliczonym czasie gry szansę na wpisanie się na listę strzelców miał jeszcze Michał Trąbka, lecz jego strzał przeleciał minimalnie obok słupka.

Zielono-czarni obecnie znajduje się na siódmej pozycji w ligowej tabeli z dorobkiem 26. punktów. 

Stal Stalowa Wola - Gryf Wejherowo 4:2 (2:2)
1:0 - Adam Waszkiewicz 25'
1:1 - Piotr Kołc 30'
2:1 - Adam Waszkiewicz 32'
2:2 - Maciej Koziara 35' 
3:2 - Piotr Mroziński 59'
4:2 - Michał Mistrzyk 71'

Stal: 12. Łukasz Konefał - 2. Adam Waszkiewicz, 10. Piotr Mroziński, 24. Fryderyk Stasiak (74, 15. Kacper Czajkowski), 16. Bartosz Sobotka, 14. Michał Mistrzyk, 13. Przemysław Stelmach, 8. Robert Dadok (88, 22. Tomasz Żyliński), 23. Adrian Dziubiński (79, 9. Michał Kitliński), 6. Michał Trąbka, 5. Sebastian Łętocha (55, 20. Szymon Jopek). 

Gryf: 99. Szymon Więckowicz - 7. Paweł Brzuzy, 10. Krzysztof Wicki, 17. Adrian Liberacki, 11. Mateusz Goerke (73, 6. Oskar Sikorski), 8. Robert Chwastek, 15. Piotr Kołc, 20. Maciej Koziara (73, 18. Adrian Machol), 14. Paweł Czychowski (66, 16. Kamil Włodyka), 21. Oskar Ryk, 9. Dawid Rogalski. 

Żółte kartki: Mroziński, Dadok, Stelmach - Liberacki, Kołc, Więckowicz, Wicki. 

Sędzia: Paweł Kukla (Kraków).