Pomocnik zielono-czarnych Piotr Mroziński ocenia sobotnie spotkanie Stali z Górnikiem Łęczna.
"Trzeba sobie powiedzieć, że zagraliśmy słabe spotkanie. Stworzyliśmy bardzo mało sytuacji. Mieliśmy praktycznie jedną taką, która chyba nawet nie była klarowna - Sebastian minimalnie przestrzelił. W mojej ocenie wydaje mi się, że to było jedno ze słabszych spotkań" - mówił po meczu z Górnikiem Łęczna Piotr Mroziński.
"Można powiedzieć, że my stworzyliśmy Górnikowi te sytuacje, bo praktycznie dwie bramki straciliśmy po naszych stratach. Trener nas uczulał przed spotkaniem, że zespół Górnika czeka na takie przechwyty i z tego po prostu stwarzają sobie sytuacje" - dodał piłkarz Stali.
Zielono-czarni byli przygotowani do meczu z Górnikiem Łęczna. Tym razem nie udało się jednak wywalczyć punktów. "Niczym nas rywal nie zaskoczył, bo tak jak mówiłem wcześniej - to, co nam trener mówił przed meczem, to to się sprawdziło. Troszkę nam zabrało - nie wiem - czy koncentracji? Może troszkę odpowiedzialności w tych kluczowych momentach, gdzie były te straty i można powiedzieć, że przez to przegraliśmy to spotkanie" - podsumował pomocnik naszego zespołu.
Jeszcze niedawno klub był na skraju upadłości, ale mimo problemów nie spadł niżej niż trzecia klasa rozgrywkowa. Dziś posiada jeden z najniższych budżetów w lidze, a mimo to przewodzi stawce II-ligowców. » czytaj dalej
Subiektywno-statystyczne podsumowanie sezonu 2013/2014 okiem redakcji stalstalowawola.pl » czytaj dalej
Żar lał się z nieba, powietrze nad rozgrzaną murawą musiało parzyć jak przy hutniczym piecu, razem z piłkarzami pociliśmy się także my, kibice. » czytaj dalej