Od zwycięstwa na trudnym terenie w Rybniku rozpoczęli sezon 2018/19 piłkarze Stali Stalowa Wola. Nic więc dziwnego, że trener Krzysztof Łętocha po spotkaniu nie krył radości.
"Za nami tylko dwa sparingi, nie mieliśmy nawet możliwości, by zagrać w jakimkolwiek meczu tym składem" - przyznał szkoleniowiec Stali.
"Zostało nam 12 zawodników z wiosny i ta grupa pociągnęła tych, którzy do nas dołączyli. Te trzy punkty to dla nas nagroda za te dni, które jesteśmy razem. Z każdym kolejnym meczem będziemy się zgrywać i nasza gra powinna wyglądać lepiej. Realizacja założeń w spotkaniu z ROW-em była zadowalająca, popełniliśmy co prawda kilka błędów, ale na nasze szczęście rywale mieli źle ustawione celowniki" - dodał Krzysztof Łętocha.
"Byliśmy zbudowani, po tym jak zespół prezentował się w okresie przygotowawczym i ta porażka to dla nas wszystkich bardzo duże rozczarowanie. Mieliśmy kilka sytuacji, ale piłka nie chciała wpaść do bramki" - mówił rozczarowany Roland Buchała, pełniący funkcję trenera ROW-u.
Jeszcze niedawno klub był na skraju upadłości, ale mimo problemów nie spadł niżej niż trzecia klasa rozgrywkowa. Dziś posiada jeden z najniższych budżetów w lidze, a mimo to przewodzi stawce II-ligowców. » czytaj dalej
Subiektywno-statystyczne podsumowanie sezonu 2013/2014 okiem redakcji stalstalowawola.pl » czytaj dalej
Żar lał się z nieba, powietrze nad rozgrzaną murawą musiało parzyć jak przy hutniczym piecu, razem z piłkarzami pociliśmy się także my, kibice. » czytaj dalej