Za Nami kolejny sportowy weekend. Tym razem zaliczamy dwa mecze.
Polonia Przemyśl - Stal Sanok
Wspieramy Polonię w ok. 40 osób. Ciekawy mecz pod względem Kibicowskim. Ok. 400 osobowa grupa przyjezdnych w klatce. Sanok wspierany przez Resovię, Unię Tarnów, JKS Jarosław i Unię Nowa Sarzyna. Nie obyło się bez "wymiany uprzejmości". Podziękowania dla Polonii za gościnę po meczu.
Warta Poznań - Stalówka
W niedzielę nad ranem ruszamy autokarem w stronę Poznania. Nas 40 + 12 Kibiców Stali Rzeszów, 3 Łady i 1 fan Polonii - dziękujemy za wsparcie. Droga mija szybko i sprawnie. Pod stadionem jesteśmy na godzinę przed rozpoczęciem spotkania. W ramach ogólnopolskiej akcji "Ostatni gwizdek - Nic o Nas bez Nas", flagę "STF" wywieszamy po ok. 20 minutach i w pierszej połowie praktycznie bez dopingu. Używamy natomiast kilku gwizdków, które skutecznie wprowadzają zamieszanie na boisku. Niestety karnego zagwizdał już sędzia, strat nie udało się odrobić i zaliczamy kolejną porażkę. W drugiej połowie kilka okrzyków, po meczu rozmowa z piłkarzami i ruszamy do Stalowej Woli. Ponury nastrój starał się poprawić jeden z przedtawicieli "psychicznie chorych" i nawet dobrze mu to wychodziło. Pozdro dla niego.
Był to dla Nas intensywny tydzień - Boguchwała, Bełchatów, Przemyśl, Poznań. Sporo kilometrów, poświęcony czas i pieniądze. Znalazło się wiele osób, które zaliczyły wszystkie cztery wyjazdy, są tacy, którzy mogli być tylko trzy lub dwa razy. Dobrze, że znaleźli się też jednodniowi wyjazdowicze. Dla wszystkich podziękowania za obecność i do zobaczenia na kolejnych wyprawach.
Tym, którzy z powodu różnych "ważnych przyczyn" nie mogli być obecni na żadnym z tych spotkań, radzimy zastanowić się czy to nie czas na zmianę zainteresowań.
Widzimy się już w sobotę w Boguchwale!
STF !!!
Jeszcze niedawno klub był na skraju upadłości, ale mimo problemów nie spadł niżej niż trzecia klasa rozgrywkowa. Dziś posiada jeden z najniższych budżetów w lidze, a mimo to przewodzi stawce II-ligowców. » czytaj dalej
Subiektywno-statystyczne podsumowanie sezonu 2013/2014 okiem redakcji stalstalowawola.pl » czytaj dalej
Żar lał się z nieba, powietrze nad rozgrzaną murawą musiało parzyć jak przy hutniczym piecu, razem z piłkarzami pociliśmy się także my, kibice. » czytaj dalej