W meczu 11. kolejki Garbarnia Kraków wygrała na własnym boisku ze Stalą Stalowa Wola 1:0.
Było to bardzo zacięte, wyrównane spotkanie. Gospodarze szybko objęli prowadzenie po "główce" Patryka Serafina i mieli okazje do podwyższenia wyniku (dwukrotnie Szymon Kiebzak, raz Marcin Siedlarz). Goście nie dawali jednak za wygraną i kilka razy zatrudnili Aleksandra Kozioła, który popisał się pięknymi interwencjami po rzucie wolnym Adriana Dziubińskiego i "główce" Szymona Jarosza.
Po przerwie także nie brakowało emocji. Prowadzenie mogli podwyższyć Karol Kostrubała (trafił w spojenie słupka z poprzeczką) i Filip Wójcik (uderzył w słupek). Stal, choć przez ostatni kwadrans grała w dziesiątkę, do końca atakowała i była bliska wyrównania (Stepan Hirskyi trafił w poprzeczkę).
Garbarnia Kraków - Stal Stalowa Wola 1:0 (1:0)
1:0 - Serafin 6'
Garbarnia: Kozioł - Mistrzyk, Garzeł, Kalemba (69' Łukasik), Nieśmiałowski - Kitliński (62' Krykun), Pietras, Kostrubała, Kiebzak (53' Wójcik) - Serafin - Siedlarz.
Stal: Frątczak - Janiszewski (46' Wasiluk), Jarosz, Zalepa, Sobotka - Stąporski (77' Trubeha), Dziubiński, Stelmach, Bukowiec (56' Hirskyi), Jonkisz - Łętocha (46' Gębalski).
Sędziował: Mirosław Górecki (Katowice).
Żółte kartki: Kozioł, Wójcik - Dziubiński, Jarosz, Wasiluk (dwie).
Czerwona kartka: Wasiluk 75'
Widzów: 550.
Jeszcze niedawno klub był na skraju upadłości, ale mimo problemów nie spadł niżej niż trzecia klasa rozgrywkowa. Dziś posiada jeden z najniższych budżetów w lidze, a mimo to przewodzi stawce II-ligowców. » czytaj dalej
Subiektywno-statystyczne podsumowanie sezonu 2013/2014 okiem redakcji stalstalowawola.pl » czytaj dalej
Żar lał się z nieba, powietrze nad rozgrzaną murawą musiało parzyć jak przy hutniczym piecu, razem z piłkarzami pociliśmy się także my, kibice. » czytaj dalej