W sobotnim meczu drugiej ligi piłkarskiej Wisła Puławy zremisowała ze Stalą Stalowa Wola 1:1.
Pierwsza połowa była chwilami nudna, ale pięć minut po przerwie Jakub Smektała umieścił piłkę w bramce gości i rozpoczęły się emocje.
Ambitna gra Stali przyniosła efekt w postaci zdobycia wyrównującego gola. Na 20 minut przed zakończeniem spotkania piłkę w bramce miejscowych umieścił Mateusz Stąporski, który znajduje się ostatnio w wysokiej formie i należał do najlepszych piłkarzy na boisku.
W ostatnim kwadransie spotkania obie drużyny miały okazje do zdobycia zwycięskiego gola, ale wynik nie uległ już zmianie i Stalówka wróciła do domu z cennym punktem.
Wisła Puławy - Stal Stalowa Wola 1:1 (0:0)
1:0 - Jakub Smektała 49'
1:1 - Mateusz Stąporski 70'
Wisła: Sebastian Madejski - Tomasz Sedlewski, Jakub Poznański, Piotr Żemło, Bartosz Sulkowski, Jakub Smektała, Sebastian Głaz, Kacper Szymankiewicz, Niklas Zulciak (79' Konrad Szczotka), Piotr Darmochwał (62' Dawid Pożak), Alen Ploj (70' Robert Hirsz).
Stal: Mikołaj Brylewski - Grzegorz Janiszewski, Szymon Jarosz, Sebastian Zalepa, Bartosz Sobotka, Mateusz Stąporski (83' Konrad Korczyński), Bruno Żołądź, Mateusz Bukowiec (51' Stepan Hirśkyj), Adrian Dziubiński, Andrzej Trubeha (87' Przemysław Stelmach), Sebastian Łętocha (62' Adrian Gębalski).
Żółte kartki: Głaz - Janiszewski, Żołądź, Trubeha.
Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok).
W następnym meczu o drugoligowe punkty Stalówka jako gospodarz spotkania zmierzy się z Radomiakiem Radom, a mecz rozegrany zostanie w sobotę 23 września na Stadionie Miejskim w Rzeszowie.
Jeszcze niedawno klub był na skraju upadłości, ale mimo problemów nie spadł niżej niż trzecia klasa rozgrywkowa. Dziś posiada jeden z najniższych budżetów w lidze, a mimo to przewodzi stawce II-ligowców. » czytaj dalej
Subiektywno-statystyczne podsumowanie sezonu 2013/2014 okiem redakcji stalstalowawola.pl » czytaj dalej
Żar lał się z nieba, powietrze nad rozgrzaną murawą musiało parzyć jak przy hutniczym piecu, razem z piłkarzami pociliśmy się także my, kibice. » czytaj dalej