Rywalem były Karpaty Krosno i podopieczni trenera Jaromira Wieprzęcia, po wygraniu w cuglach rywalizacji w I lidze podkarpackiej. Aby awansować do Ligi Makroregionalnej konieczne było zwycięstwo w barażach z ekipą z Miasta Szkła. W pierwszym spotkaniu w Krośnie padł bezbramkowy remis, zatem wszystko miało się rozstrzygnąć przy Hutniczej. 

W regulaminowym czasie gry żadna z drużyn nie zdobyła gola. O wszystkim zadecydowała dopiero dogrywka.

Najpierw ku radości fanów naszej drużyny gola zdobył Kacper Wydra. Tego dobrego wyniku nie udało się dowieźć do końca. Krośnianie zdobyli bramkę na wagę Makroregionu, a zielono-czarni kończyli mecz w liczebnym osłabieniu.

Mimo wszystko za ten sezon należą się wielkie brawa drużynie Jaromira Wieprzęcia. Pokazali oni swoją ogromną moc i talent.