StalStalowaWola.pl Aktualności
Remis w Stargardzie
Napisał: doktor. Dnia 2017-04-10r 21:56

Do dalekiego Stargardu piłkarze Stali Stalowa Wola pojechali w jednym celu: trzeba zdobyć trzy punkty.

Podopieczni trenera Rafała Wójcika byli przed tym weekendem już niebezpiecznie blisko strefy spadkowej. Szkoleniowiec Stali po porażce z Wartą Poznań zapowiedział roszady w pierwszej jedenastce. I tak do bramki wrócił Bartosz Koncki, który już wyleczył kontuzjowaną nogę. W środku obrony zamiast Konrada Kołodzieja pojawił się Mateusz Kolbusz. Od pierwszych minut zagrali także Kamil Jonkisz oraz Michał Mokrzycki.

Zielono-czarni chcieli w pierwszych minutach spotkania przetrwać ataki miejscowych i niestety to się zemściło. W 10 minucie gry najlepiej w polu karnym zachował się Patryk Skórecki i pokonał bezradnie interweniującego Konckiego. Zielono-czarni wtedy obudzili się i ruszyli na bramkę Przemysława Wróbla. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bo w 17 minucie spotkania jeden z naszych zawodników został powalony przez piłkarza miejscowych i sędzia główny spotkania Tomasz Białek nie miał żadnych wątpliwości. Rzut karny pewnie wykonał Bartłomiej Wasiluk i Stal zasłużenie remisowała z Błękitnymi. Wyrównanie dodało wiatru w żagle graczom z Podkarpacia. Jeszcze przed przerwą szczęścia próbowali Adrian Gębalski, czy też Kolbusz, ale te uderzenia albo było bronione przez Wróbla, albo blokowane przez defensorów ze Stargardu. W ostatniej akcji pierwszej połowy bliski szczęścia był Kamil Bętkowski, ale piłka po jego uderzeniu minimalnie minęła bramkę miejscowych.

Po przerwie to znowu Stal była stroną dominującą. W 51 minucie miejscowych uratował cud, bo futbolówka po strzale Gębalskiego powinna znaleźć drogę do siatki. W 57 minucie piłka nawet znalazła się w siatce Błękitnych, ale sędzia liniowy pokazał spalonego. Miejscowi próbowali się odgryzać kontrami i w jednej z sytuacji Stal uratowała poprzeczka. Niestety w 77 minucie jeden z zawodników Błękitnych został sfaulowany w polu karnym. Maciej Liśkiewicz zdecydował się na delikatne uderzenie po ziemi w sam środek bramki czym kompletnie zaskakuje bramkarza gości. Stargard prowadził 2:1. Podopieczni Rafała Wójcika robili co tylko mogli, aby wyrównać. Miejscowi grali rozważnie, ale popełnili wreszcie błąd. W 91 minucie w ogromnym zamieszaniu podbramkowym piłka odbiła się od pleców Wróbla i wpadła do siatki. Wśród graczy ze Stalowej Woli zapanowała radość. Po chwili sędzia zakończył spotkanie. Z remisu trzeba się cieszyć, ale prawda jest taka, że sytuacja Stalówki staje się coraz gorsza.

Błękitni Stargard - Stal Stalowa Wola 2:2 (1:1) 
1:0 - Patryk Skórecki 10' 
1:1 - Bartłomiej Wasiluk 18' z karnego
2:1 - Maciej Liśkiewicz 78' z karnego
2:2 - Przemysław Wróbel 90 + 1' 

Błękitni: Wróbel - Szymusik, Liśkiewicz, Baranowski, Gutowski, Fadecki, Wojtasiak (69' Inczewski), Lisowski, Flis (88' Zdunek), Orłowski, Skórecki. 

Stal: Koncki - Korczyński, Jarosz, Kolbusz, Wójcik, Bętkowski, Wasiluk, Żołądź, Mokrzycki (64' Stelmach), Jonkisz (80' Piechniak), Gębalski.

Żółte kartki: Wojtasiak, Flis - Jonkisz. 

Sędzia: Tomasz Białek (Drezdenko).

W następnej serii spotkań Stal zagra u siebie z GKS-em Bełchatów, który także bije się o utrzymanie w drugiej lidze. Ten mecz odbędzie się w sobotę, 15 kwietnia,  godzina 16:00.

źródło: echodnia.eu
  • Spotkania
  • Terminarz
  • Tabela
  • Strzelcy
  • Transfery
Następny mecz: III liga (IV gr.) 19. kolejka
Herb Stal Stalowa Wola Stal Stalowa Wola
-:-
Herb Siarka Tarnobrzeg Siarka Tarnobrzeg
Data spotkania: 12/13 maja 2022
Ostatni mecz: III liga (IV gr.) 18. kolejka
Herb Stal Stalowa Wola Stal Stalowa Wola
0:1
Herb Avia Świdnik Avia Świdnik
Data spotkania: 20 listopada 2021, g. 13:00
» Publicystyka
Dodał: admin Dnia: 2015-04-19r.

Jeszcze niedawno klub był na skraju upadłości, ale mimo problemów nie spadł niżej niż trzecia klasa rozgrywkowa. Dziś posiada jeden z najniższych budżetów w lidze, a mimo to przewodzi stawce II-ligowców. » czytaj dalej

Dodał: admin Dnia: 2014-06-17r.

Subiektywno-statystyczne podsumowanie sezonu 2013/2014 okiem redakcji stalstalowawola.pl » czytaj dalej

Dodał: admin Dnia: 2014-05-26r.

Żar lał się z nieba, powietrze nad rozgrzaną murawą musiało parzyć jak przy hutniczym piecu, razem z piłkarzami pociliśmy się także my, kibice. » czytaj dalej

stat4u
news