Spotkanie było rozgrywane w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych, bo przy silnym wietrze oraz rzęsistych opadach deszczu. Mimo tego gracze obydwu zespołów stworzyli bardzo ciekawe, jak na spring, widowisko. Nie brakowało bardzo ciekawych akcji, pressingu, a także pięknego gola w wykonaniu zielono-czarnych. 

Stal ostatecznie przegrała z ligowym rywalem, a pięknym golem popisał się Kacper Siudak, który wykorzystał fakt, że jeden z graczy „Zielonych” poślizgnął się i przelobował wychodzącego z bramki golkipera Radomiaka. Takie trafienia mogą ucieszyć naprawdę każdego piłkarza. 

Trener Wójcik zebrał kolejny materiał do analizy. Momentami gra Stali naprawdę mogła się podobać, bo zielono-czarni dobrze operowali piłką i cały czas stwarzali zagrożenie pod bramką miejscowych. Przed naszą drużyną jest jeszcze tylko sparing z Pogonią Siedlce (25 lutego).

Radomiak Radom - Stal Stalowa Wola 2:1 (0:0)
0:1 - Siudak 53'
1:1 - Stanisławski 55'
2:1 - Wojczuk 88'

Radomiak I połowa: Adamczyk - Spychała, Grudniewski, Świdzikowski, Zakrzewski, Cupriak, Kościelny, Bemba, Tarnowski, Kwiek, Szpak.
II połowa: Banasiak - Piskorz, Gurzęda, Zakrzewski, Brągiel, Stanisławski, Agu, Colina, Winsztal (77' Sokół), Kwiek (58' Filipowicz), Wojczuk.

Stal: Koncki (46' Frątczak) - Waszkiewicz (46' Wieprzęć), Jarosz (46' Śpiewak), Kolbusz (34' Kołodziej), Wójcik (46' Kozdra), Dziubiński (46' Siudak), Stelmach (46' Żołądź), Wasiluk (46' Szewczyk), Mokrzycki (46' Bętkowski), Jonkisz (46' Rogowski), Gębalski (46' Piechniak).

Sędzia: Łukasz Brzeski (Radom).

Pierwszy mecz w tym roku o ligowe punkty, 5 marca z Polonią Warszawa w Stalowej Woli.