Za nami 29. kolejka II ligi rozegrana w ramach rundy wiosennej. Zapraszamy do zapoznania się z najlepszą jedenastką tej serii spotkań. Po wygranym meczu w Częstochowie w jedenastce kolejki znalazł się reprezentant zielono-czarnych, napastnik Tomasz Płonka.
Bramkarz:
Piotr Smołuch (Legionovia Legionowo) – zespół Legionovii odniósł piąte z rzędu zwycięstwo, które w dużej mierze zawdzięcza swojemu bramkarzowi. Smołuch zagrał świetne zawody podczas, których kilka razy ratował Legionovię od straty gola. Kluczowym momentem spotkania z Polonią była 61.minuta meczu, kiedy to golkiper gospodarzy obronił rzut karny egzekwowany przez Adriana Krysiana.
Obrońcy:
Jan Grzesik (Siarka Tarnobrzeg) – zawodnik, który trafił do Siarki w przerwie zimowej dobrze wkomponował się wśród młodej i nieobliczalnej drużyny trenera Włodzimierza Gąsiora. 21-letni były obrońca Nadwiślana Góra, dobrze zaprezentował się w starciu z ROW-em Rybnik. Jego drużyna zachowała czyste konto, a Grzesik był pewnym punktem defensywy Siarki.
Wiktorski (Legionovia Legionowo) – to już kolejne wyróżnienie dla tego rosłego defensora Legionovii, który gra skutecznie zarówno w obronie jak i w ataku. Jego ofensywne wejścia skutkują bramkami i asystami. To właśnie po podaniu Wiktorskiego, Rafał Wolsztyński znalazł się sam na sam z bramkarzem Polonii, którego skutecznie pokonał i dał piąte z rzędu zwycięstwo Novii.
Daniel Tanżyna (GKS Tychy) – Tyszanie odnieśli bardzo ważne zwycięstwo w pojedynku z Kotwicą. Dobrze prezentował się w bloku defensywnym Daniel Tanżyna, który skutecznie współpracował z kolegami, a ich praca przyniosła czyste konto. Obrońca GKS-u, jak zwykle aktywny był przy stałych fragmentach gry w ofensywie. Po jego strąceniu głową piłkę do siatki gospodarzy skierował Mateusz Bukowiec.
Pomocnicy:
Ariel Wawszczyk (Błękitni Stargard) – w pojedynku pomiędzy Błękitnymi a Zniczem nie padła ani jedna bramka, ale bliski jej zdobycia był Wawszczyk, który kilka raz poważnie zagroził bramce Piotra Misztala. Pomocnik gospodarzy był jednym z najlepszych graczy na boisku.
Łukasz Grzeszczyk (GKS Tychy) – co tu dużo mówić…Łukasz Grzeszczyk to prawdopodobnie najlepszy zawodnik w II lidze. Udowodnia to praktycznie w każdym spotkaniu. Dwoi się i troi, pracuje w defensywie ale najwięcej pożytku swojej drużynie daje w ataku. Z Kotwicą ponownie trafił do bramki, dzięki czemu stał się nowym liderem klasyfikacji najlepszych strzelców II ligi.
Adrian Chłoń (Siarka Tarnobrzeg) – w barwach Siarki nie ma już błyskotliwego Macieja Domańskiego, którego stylem przypomina Adrian Chłoń. Pomocnik młodej drużyny z Tarnobrzega był najlepszym zawodnikiem na boisku. Wielokrotnie dryblował na lewym i prawym skrzydle, stwarzając spore zamieszanie w szeregach defensywy Rybniczan.
Szymon Sobczak (Stal Mielec) – bardzo aktywny pomocnik Stali był największym zagrożeniem lidera w pojedynku z Radomiakiem. Sobczak dzięki swoje zawziętości i agresywności, wywalczył piłkę w starciu z Maciejem Świdzikowskim i wyprowadził Mielczan na prowadzenie.
Dariusz Brągiel (Radomiak Radom) – vis a vis wspomnianego Sobczaka, Dariusz Brągiel był bardzo szybki i trudny do upilnowania dla defensywy Stali. Kilka razy Mielczanie musieli dopuszczać się fauli aby zatrzymać pomocnika Radomiaka.
Napastnicy:
Rafał Wolsztyński (Legionovia Legionowo) – niezwykle istotny gracz w składzie Legionovii, bez którego ostatnie wyniki drużyny trenera Wieczorka nie byłyby możliwe. Bardzo dobrze pracuje na rzecz drużyny, a gdy ma swoją okazje strzelecką, to jest skuteczny. Tym razem zdobył jedynego gola w meczu z Polonią.
Tomasz Płonka (Stal Stalowa Wola) – co prawda w niezwykle ważnym i zwycięskim pojedynku Stali z Rakowem bramki nie zdobył, ale był jednym z najbardziej aktywnych graczy Stalówki. Ten rosły napastnik przysporzył gospodarzom wiele kłopotów i miał spory udział przy zdobytych golach przez ekipę ze Stalowej Woli.
Jeszcze niedawno klub był na skraju upadłości, ale mimo problemów nie spadł niżej niż trzecia klasa rozgrywkowa. Dziś posiada jeden z najniższych budżetów w lidze, a mimo to przewodzi stawce II-ligowców. » czytaj dalej
Subiektywno-statystyczne podsumowanie sezonu 2013/2014 okiem redakcji stalstalowawola.pl » czytaj dalej
Żar lał się z nieba, powietrze nad rozgrzaną murawą musiało parzyć jak przy hutniczym piecu, razem z piłkarzami pociliśmy się także my, kibice. » czytaj dalej