Kibice drugoligowej Stali Stalowa Wola mają za sobą kolejny bardzo trudny tydzień. Tym razem po porażce z Polonią Bytom doszło w klubie do małego trzęsienia ziemi, a jego efektem jest nowy trener. Misję ratowania Stali przed spadkiem do trzeciej ligi wziął na siebie duet trenerski: Ryszard Kuźma - Łukasz Wilk. Debiut w niedzielę, o godzinie 16. Zielono-czarnych czeka trudny bój w Niepołomicach z miejscową Puszczą.

Na debiut trener Kuźma dostaje chyba jednego z groźniejszych rywali w drugoligowej stawce. Puszcza Niepołomice prowadzona przez rodowitego mielczanina, byłego szkoleniowca Stali Mielec, Resovii Rzeszów oraz Siarki Tarnobrzeg, Tomasza Tułacza. Drużyna z Małopolski nie ma w zwyczaju przegrywać. ostatni raz gorycz porażki przyszło jej przełknąć ... 31 października. Puszcza przegrała wtedy 0:2 z Okocimskim Brzesko. Od tamtej pory tylko wygrywa lub remisuje. Tomasz Tułacz dał nową siłę tej drużynie. Poza tym grają tam dobrze znani na Podkarpaciu zawodnicy. Przede wszystkim liderem obrony jest Michał Czarny, który do Puszczy przyszedł ze Stalówki. W bloku ofensywnym mamy Wojciecha Reimana, także byłego zawodnika zielono-czarnych i Macieja Domańskiego, który grał w Stali Mielec oraz Siarce Tarnobrzeg. W pomocy gra również Longinus Uwakwe (trzy sezony w Stalówce).

Patrząc na siłę jaką dysponuje drużyna z Niepołomic trzeba przyznać, że wynik remisowy byłby sukcesem Stalówki. Trudno jest przewidzieć, jakich roszad dokona w pierwszej jedenastce trener Kuźma. Na pewno wiele będzie zależało od strony psychologicznej, bo na zmianę stylu gry jest za wcześnie. Na to potrzeba czasu.