Podopieczni Jaromira Wieprzęcia po remisie z Nadwiślanem Góra chcą miłym akcentem zakończyć rok 2015. Do tego potrzebne jest sobotnie zwycięstwo nad Radomiakiem Radom.
W pierwszym meczu pomiędzy tymi dwoma ekipami górą był Radomiak, który wygrał 2:0 po dwóch golach Leândro. Brazylijczyk, który już od czterech lat mieszka w Polsce jest najskuteczniejszym zawodnikiem zielonych oraz najlepszym snajperem w drugiej lidze z trzynastoma trafieniami na koncie.
"Tamten mecz nam nie wyszedł. Teraz będzie to już zupełnie inna gra" - mówi Mateusz Kantor, pomocnik Stali Stalowa Wola.
Drużyna zielono-czarnych przystąpi do tego spotkania w nieco zmienionym składzie niż ten, który wyszedł tydzień temu na murawę w Górze. Zagra już Tomasz Płonka, który odpokutował za nadmiar żółtych kartek. Zabraknie za to dwóch bocznych pomocników, bo zarówno Radosław Mikołajczak, jak i Dawid Jabłoński. Obaj w meczu z Nadwiślanem zobaczyli czwarty żółty kartonik w tym sezonie i muszą pauzować. W ich miejsce na bokach pomocy zagrają pewnie Mateusz Kantor oraz Przemysław Oziębała.
Obsada pozostałych pozycji raczej nie ulegnie zmianie. Można się spodziewać gry defensywnego pomocnika 18-letniego Przemysława Stelmacha.
Faworytem meczu wydaje się być Stalówka, ale nie wolno lekceważyć Radomiaka, który chce przezwyciężyć kryzys w jakim się znajduje. Do Stalowej Woli wybiera się liczna grupa sympatyków zielonych. W zespole z Radomia zagra dwóch dobrze znanych w regionie piłkarzy. Mowa tutaj o byłych zawodnikach Siarki Tarnobrzeg: Michale Chrabąszczu oraz Bartoszu Sulkowskim.
"To jest nasza twierdza i chcemy zakończyć wygraną ten rok. Na pewno Radomiak łatwo się nie podda, znamy ich możliwości i wiemy gdzie mają swoje silne strony, ale także i te słabsze. Liczymy na trzy punkty" - mówi Mateusz Kantor.
Mecz Stalówki z Radomiakiem rozpocznie się o godzinie 13. Zapowiada się niezwykle ciekawe widowisko zarówno od strony sportowej, jak i kibicowskiej.
Jeszcze niedawno klub był na skraju upadłości, ale mimo problemów nie spadł niżej niż trzecia klasa rozgrywkowa. Dziś posiada jeden z najniższych budżetów w lidze, a mimo to przewodzi stawce II-ligowców. » czytaj dalej
Subiektywno-statystyczne podsumowanie sezonu 2013/2014 okiem redakcji stalstalowawola.pl » czytaj dalej
Żar lał się z nieba, powietrze nad rozgrzaną murawą musiało parzyć jak przy hutniczym piecu, razem z piłkarzami pociliśmy się także my, kibice. » czytaj dalej