Nastroje w Stalowej Woli są bojowe. Zielono-czarni chcą w Brzesku zdobyć komplet punktów. Okocimski jest jednak trudnym rywalem.
W ostatni weekend Stal Stalowa Wola pewnie ograła na własnym stadionie Kotwicę Kołobrzeg 3:0. Teraz przed podopiecznymi Jaromira Wieprzęcia dwa mecze wyjazdowe. Pierwszy, w sobotę, w Brzesku, gdzie każdemu gra się trudno. Kluczem do sukcesu w sobotnim meczu będzie na pewno konsekwencja taka jaka została zaprezentowana w spotkaniu z Kotwicą. Mimo, że na początku nie wszystko wychodziło, jak najlepiej to Stal potrafiła zagrać skutecznie i szybko wybić rywalom marzenia o zdobyciu jakichkolwiek punktów.
"W każdym meczu gramy o trzy punkty i tak samo jest i teraz. Nasza gra na wyjazdach nie wygląda źle. Nie przegrywaliśmy i to też było ważne" - mówi Radosław Mikołajczak, kapitan Stali.
Okocimski Brzesko jak na razie gra w kratkę. Raz potrafi wygrać i zagrać świetne spotkanie, a potem znowu zawodzi. W drugoligowej tabeli Piwosze zajmują dwunaste miejsce z dorobkiem dziewiętnastu punktów. U siebie Okocimski wygrał trzy razy, jeden mecz zremisował i trzy przegrał.
Drużyna prowadzona przez byłego piłkarza Wisły Kraków Tomasza Kulawika ma wiele atutów. O sile ofensywy stanowią pomocnik Wojciech Wojcieszyński (5 goli) oraz napastnik z Ukrainy Jurij Hłuszko (6 goli). Na tych zawodników piłkarze ze Stalowej Woli muszą zwrócić szczególną uwagę, bo inaczej mecz może wymknąć się spod kontroli.
W poprzednim sezonie Stalówka na własnym stadionie pokonała Piwoszy 3:0 po trafieniach Łukasza Sekulskiego, Michała Czarnego oraz Tomasza Płonki. W Brzesku nie było już tak wesoło, a remis 3:3 po trzech golach Sekulskiego był tak naprawdę porażką, bo skomplikował walkę o awans do pierwszej ligi.
Piłkarze ze Stalowej Woli muszą się ustrzec błędów własnych i zagrać solidnie w defensywie, tak jak miało to miejsce w spotkaniu z Kotwicą. Wtedy o wynik końcowy można być spokojnym.
Jeszcze niedawno klub był na skraju upadłości, ale mimo problemów nie spadł niżej niż trzecia klasa rozgrywkowa. Dziś posiada jeden z najniższych budżetów w lidze, a mimo to przewodzi stawce II-ligowców. » czytaj dalej
Subiektywno-statystyczne podsumowanie sezonu 2013/2014 okiem redakcji stalstalowawola.pl » czytaj dalej
Żar lał się z nieba, powietrze nad rozgrzaną murawą musiało parzyć jak przy hutniczym piecu, razem z piłkarzami pociliśmy się także my, kibice. » czytaj dalej